Lubie to miejsce za zupę gulaszową, za paprykarz z borowików z goluszkami, polędwiczki wieprzowe z leczo i płonące naleśniki z orzechami i czekoladą-dla nich warto zapomnieć o liczeniu kalorii. Co do degustacji, byłam również, na tej dotyczącej win białych. Było interesująco i pouczająco bo z wielu rzeczy nie zdawałam sobie sprawy. Miejsce jak najbardziej godne odwiedzenia.
Odpowiedz na/ edytuj Węgierskie smaki w Warszawie - Restauracja i winiarnia Borpince
Węgierskie smaki w Warszawie - Restauracja i winiarnia Borpince
Obserwuj wątekOdp: Węgierskie smaki w Warszawie - Restauracja i winiarnia Borpince
Asiaq