Poratujcie radą. Teściowa zaprosiła nas na wigilię. Chciałabym jej pomóc, ale boję się, że jak jej to zaproponuję to wystrzeli z tekstem czy jej nie ufam i czy myślę, że chce nas potruć. Jak zrobić, żeby było dobrze?
Może nie będzie tak źle. Może powiedz jej, że z miła chęcią dołączysz do niej, by jej pomoc i przy okazji nauczyć się czegoś nowego W końcu co kraj to obyczaj. Może ona inaczej przygotowuje potrawy. Ma jakieś tajemne składniki Zawsze możesz powiedzieć, że jej barszcz z uszkami jest tak pyszny, że musisz zobaczyć jak go przygotowuje
Wigilia u teściowej
Obserwuj wątekOdp: Wigilia u teściowej
skuter5
Może nie będzie tak źle. Może powiedz jej, że z miła chęcią dołączysz do niej, by jej pomoc i przy okazji nauczyć się czegoś nowego W końcu co kraj to obyczaj. Może ona inaczej przygotowuje potrawy. Ma jakieś tajemne składniki Zawsze możesz powiedzieć, że jej barszcz z uszkami jest tak pyszny, że musisz zobaczyć jak go przygotowuje