Fakt, pogoda brzydsza juz byc nie mogla... Wczoraj mialam nadzieje na odrobinke slonca i akurat kiedy wyszlam na zewnatrz, by pomoc mezowi w ogrodku, zaswiecilo sloneczko i zrobilo sie duzo cieplej. Nadzieja nie jest matka glupich A tak w ogóle, to witam wszystkich cieplo, pomimo temperatury na zewnatrz! Pale sobie w kominku, wlasciwie to maz rozpalil, a corcia doklada, dzisiaj Pani ma relax ;D
Witajcie o poranku...
Obserwuj wątekOdp: Witajcie o poranku...
Sarenka