Witam wszystkich w ten ciepły choć mglisty ranek.
Wczoraj byłam u lekarza bo kiepsko sie czułam z powodu uporczywego kaszlu-ale lekarz powiedział że wszystko jest dobrze i jakie leki moge brać bo rodzinny to takie leki mi przepisał że jak przeczytałam ulotke to zgłupiałam-lekarz uczona osoba a przepisuje takie lekarstwa ciężarnej-w głowie się nie mieści
Przestraszyłam się bo taki kaszel może przyśpieszyc akcje porodową a do rozwiązania jeszcze 2 miesiące.
Zazdroszcze ci Doro-tez bym chciała miec w domu więcej osób a niestety jestem sama z córką bo mąż wyjechał do Niemiec do pracy i zobaczymy sie dopiero na wielkanoc
Witajcie o poranku...
Obserwuj wątekOdp: Witajcie o poranku...
zuzi
Wczoraj byłam u lekarza bo kiepsko sie czułam z powodu uporczywego kaszlu-ale lekarz powiedział że wszystko jest dobrze i jakie leki moge brać bo rodzinny to takie leki mi przepisał że jak przeczytałam ulotke to zgłupiałam-lekarz uczona osoba a przepisuje takie lekarstwa ciężarnej-w głowie się nie mieści
Przestraszyłam się bo taki kaszel może przyśpieszyc akcje porodową a do rozwiązania jeszcze 2 miesiące.
Zazdroszcze ci Doro-tez bym chciała miec w domu więcej osób a niestety jestem sama z córką bo mąż wyjechał do Niemiec do pracy i zobaczymy sie dopiero na wielkanoc