Kiedy pracowalam w Grecji ... w 50 st upalach ... na początku pilam jakies napoje... czlowiel pil pil .. nie miescilo sie juz, a pic sie dalej chcialo ... potem wode .. ale bylo to samo tylko pocenie sie wzmogło, na koniec zimna woda z duzą iloscią soku z cytryny... i bez cukru.. dopiero to zdalo egzamin
Witam ozięble
Obserwuj wątekOdp: Witam ozięble
luna19