ja tak o korkach podczas egzaminu.......zawsze lepiej postać niż drażnić egzaminatora....a wierz mi jest czym ....jak mój instruktor dożyje jak zdamy to będzie to opijałjak on nas bluzga(to jest metoda na stres przed egzaminem....wg niego po takich soczystych wiązankach jazda z egzaminatorem to pikuś...)oby tak byłoa długie dojazdy to też nie nowość dla mnie....szkoda tylko,że wszystko odbywa sie kosztem naszych rodzinek....a co do dojazdu to kiedyś usłyszałam :kup se helikopter
Odpowiedz na/ edytuj Witam, witam kto sie ze mna przywita, mam cos slodkiego ;P
Witam, witam kto sie ze mna przywita, mam cos slodkiego ;P
Obserwuj wątekOdp: Witam, witam kto sie ze mna przywita, mam cos slodkiego ;P
prezes