Oho, temat w sam raz dla mnie. Mi przy dziecku co i rusz coś ląduje na podłodze... Nie, małemu z podłogi nie daję, uczę by podniósł i wyrzucił to co spadnie... Za dużpo u mnie domowników i gości co chwila się kręci, itd. więc nie kontroluję czy mogę mieć bardzo zabakteriowaną podłogę czy też nie... Mi samej zaś jak coś spadnie i zaraz podniosę to się za bardzo już nie przejmuję, no chyba żeby podłoga była jakoś wyjątkowo brudna (co się jednak nie zdaża, bo częęęsto jest myta, itd.).
Zasada 5 sekund
Obserwuj wątekOdp: Zasada 5 sekund
Sathi