Ryzyk- jeśli chcesz sobie po prostu podyskutować ( jak sprawdziłam jesteś na stronie od wczoraj ) - to zanim coś napiszesz pomyśl chwilę o odpowiedzialności za słowa .Nie wolno wypisywać rzeczy które potencjalnie mogą komuś zaszkodzić .Nie każdy cukrzyk potrafi ustawić swoją dietę tak by sobie nie szkodzić - nie każdy nawet potrafi sam sobie badać cukier i wyciągać wnioski z tego co mu poziom cukru podnosi a co może jadać bezpiecznie .A skorelowanie tego wszystkiego z normalnymi zasadami zdrowego jedzenia przekracza czasem czyjeś możliwości. Ludzie w dużej mierze przyjmują słowo pisane za pewnik . A jak na stronie kulinarnej napisano , że bez przesady cukrzyk frytki może jadać bo ...ziemniaki mają niski indeks glikemiczny a do tego olej go jeszcze obniża ....to przyjmują to za informację wiarygodną i zaczną sobie serwować frytki .Do czego chcesz doprowadzić ? Od kiedy to frytki są zdrowe nawet dla zdrowego człowieka ? Fakt smaczne - i nie ma powodu by ich w rozsądnych ilościach nie jadać tak jak i np pączków czy faworków - ale namawianie cukrzyka by jadł frytki to nieodpowiedzialność .
Od zawsze mam cukrzyków w rodzinie ( rodzina Mamy jest uwarunkowana genetycznie -wszyscy ze strony Babci chorowali na cukrzycę ). I mogę powiedzieć dokładnie jakie spustoszenie w organiźmie robi nie stosowanie zasad żywienia cukrzyków - siadają nerki, oczy .Moja Mama choruje od 15 lat. I odpukać po za tym że łyka tabletki i systematycznie kontroluje poziom cukru wszystko jest ok . Poczatkowo by ustabilizować organizm przez kilka lat gotowałam dla Mamy stosując rygorystycznie dietę cukrzycową . Kiedy cukry się uspokoiły wprowadziłyśmy po woli małe ilości produktów spornych sprawdzając jak organizm zareaguje ( i w zestawieniu z czym wolno jeść ) .W tej chwili prowadzę dla Mamy kuchnię bardzo urozmaiconą - je pieczone i smażone mięsa, ciasto , wędliny ( pasztety tyle , że robione w domu np gotowane ) - tyle , że zupełnie inaczej zrobione. Piekę w rękawie , szkle żaroodpornym , Garnku rzymskim prawie bez tłuszczu ( biorę 2-3 ły żki do przyszykowania kliku porcji - to daje mniej niż 1/2 łyzki tłuszczu na porcję ) - staram się nie zgęszczać sosów zasmażkami ( wolę wrzucić do pieczenia jakieś warzywo i potem go w sosie zmiksować ) - a jak już jest sos to 1 łyżka na Mamy porcję. Ciasto- mały kawałeczek - ale za to do śniadania i kolacji nie ma prawie wcale pieczywa ( robię sałatki z kapusty pekińskiej i innych warzyw , ryby w galarecie , pieczone bez tłuszczu piersi kurczaka -doprawione na ostro z warzywami .I cukry utrzymują się na granicy normy. Taki cukrzyk może sobie pozwolić i na trochę frytek i na kawałek tortu i na małą porcję lodów od czasu do czasu .Ale generalizowanie , ze cukrzyk może jeść frytki to nieodpowiedzialność .Kogoś komu cukier oscyluje w granicach 180-200 podawać frytki to prosta droga do wyniszczenia jego organizmu .
Jeszcze raz powtarzam - nie ma generalnej diety dla wszystkich cukrzyków - każdy musi bardzo pilnować tego co jemu indywidualnie szkodzi a co może wyjatkowo zjeść ( i w jakiej ilości ) - ale namawianie cukrzyka do jedzenia frytek to totalna bzdura i to bardzo szkodliwa .
zmieniono 3 razy (ostatnio 04 sie 2010 08:05 przez Babciagramolka)
Odpowiedz na/ edytuj ZIEMNIAK. Dieta. Indeks glikemiczny. BŁĘDY w tabelach IG.
ZIEMNIAK. Dieta. Indeks glikemiczny. BŁĘDY w tabelach IG.
Obserwuj wątekOdp: ZIEMNIAK. Dieta. Indeks glikemiczny. BŁĘDY w tabelach IG.
Babciagramolka
Od zawsze mam cukrzyków w rodzinie ( rodzina Mamy jest uwarunkowana genetycznie -wszyscy ze strony Babci chorowali na cukrzycę ). I mogę powiedzieć dokładnie jakie spustoszenie w organiźmie robi nie stosowanie zasad żywienia cukrzyków - siadają nerki, oczy .Moja Mama choruje od 15 lat. I odpukać po za tym że łyka tabletki i systematycznie kontroluje poziom cukru wszystko jest ok . Poczatkowo by ustabilizować organizm przez kilka lat gotowałam dla Mamy stosując rygorystycznie dietę cukrzycową . Kiedy cukry się uspokoiły wprowadziłyśmy po woli małe ilości produktów spornych sprawdzając jak organizm zareaguje ( i w zestawieniu z czym wolno jeść ) .W tej chwili prowadzę dla Mamy kuchnię bardzo urozmaiconą - je pieczone i smażone mięsa, ciasto , wędliny ( pasztety tyle , że robione w domu np gotowane ) - tyle , że zupełnie inaczej zrobione. Piekę w rękawie , szkle żaroodpornym , Garnku rzymskim prawie bez tłuszczu ( biorę 2-3 ły żki do przyszykowania kliku porcji - to daje mniej niż 1/2 łyzki tłuszczu na porcję ) - staram się nie zgęszczać sosów zasmażkami ( wolę wrzucić do pieczenia jakieś warzywo i potem go w sosie zmiksować ) - a jak już jest sos to 1 łyżka na Mamy porcję. Ciasto- mały kawałeczek - ale za to do śniadania i kolacji nie ma prawie wcale pieczywa ( robię sałatki z kapusty pekińskiej i innych warzyw , ryby w galarecie , pieczone bez tłuszczu piersi kurczaka -doprawione na ostro z warzywami .I cukry utrzymują się na granicy normy. Taki cukrzyk może sobie pozwolić i na trochę frytek i na kawałek tortu i na małą porcję lodów od czasu do czasu .Ale generalizowanie , ze cukrzyk może jeść frytki to nieodpowiedzialność .Kogoś komu cukier oscyluje w granicach 180-200 podawać frytki to prosta droga do wyniszczenia jego organizmu .
Jeszcze raz powtarzam - nie ma generalnej diety dla wszystkich cukrzyków - każdy musi bardzo pilnować tego co jemu indywidualnie szkodzi a co może wyjatkowo zjeść ( i w jakiej ilości ) - ale namawianie cukrzyka do jedzenia frytek to totalna bzdura i to bardzo szkodliwa .