A ja się z Pyzą zdecydowanie nie zgadzam. Zdjęcie jest tylko ilustracją przepisu, niczym więcej. Głównym podmiotem jest przepis. Dziś gdy każdy ma aparat, może zrobić zdjęcie wszędzie np. na weselu, u cioci na imieninach czy w restauracji. Ileż na to potrzeba czasu ? Natomiast napisanie porządnego przepisu wymaga pracy czasem nawet bardzo wytężonej i określonych umiejętności.
Nie rozumiem krytykanckiego podejścia Pyzy do nowych decyzji dotyczących punktacji. Wpierw należy zobaczyć czy to się sprawdzi a dopiero potem ewentualnie krytykować. Takie jest moje zdanie