Ja z zupami mam tylko jeden problem: ile nie dałabym do nich warzyw, to i tak mąż krzyczy, że niewystarczająco gęsta. Mogę dodać do nich w zasadzie każde warzywo i zielenię (no może oprócz tymianku). Nieraz chciałabym zrobić sałatkę jarzynową z warzyw pozostałych z rosołu, ale zazwyczaj nie ma na to szans. No i oczywiście nie mogę zupy "nagotowywać", bo warzywa muszą być jędrne.
zmieniono 1 raz (ostatnio 04 sie 2012 13:36 przez edytaha)
Zupy wszelkie
Obserwuj wątekOdp: Zupy wszelkie
edytaha