Droga Gosiu!
Nigdy więcej nie wyrzucaj masy , bo jest ona do uratowania. Otóż wszystko robisz dobrze , ale natura robi nam takie psikusy i już! Tak jak pisze Pyza najlepiej jest ucierać w makutrze i najlepsze jest masło dobrej jakości czyli bez dodatków oleju.(trzeba czytać skład , bo my często nie zwracamy na to uwagi)Mikser masę rozrzedza ,ale za to szybko się robi . No i ja właśnie często robię mikserem i nie zawsze z masłem ale z Palmą - nasze bielskie margaryny uważam są najlepsze.. Zdarza mi się też, ,że się masa zwarzy dodając alkohol ,bo takie lubię najbardziej i karpatkowa też . Wtedy należy leciuteńko i z wielkim wyczuciem stawiać na ogień jedną ręką ciągle mieszając i zestawiać, bo garnek się nagrzewa a masło nie może się rozpuścić tylko rozrzedzić.. To nic ,że będzie taka chlapka ,ale się wszystko połaczy . Wstawiasz wtedy do zimnego miejsca i masa dobra będzie, stężała .Ten sposób już wypraktykowałam i jest naprawdę skuteczny . Nie ja go jednak wymyśliłam tylko inni mnie nauczyli , przekazuję więc to dalej..Pzdr.
ZWARZONY KREM DO CIASTA
Obserwuj wątekOdp: ZWARZONY KREM DO CIASTA
misia53
Nigdy więcej nie wyrzucaj masy , bo jest ona do uratowania. Otóż wszystko robisz dobrze , ale natura robi nam takie psikusy i już! Tak jak pisze Pyza najlepiej jest ucierać w makutrze i najlepsze jest masło dobrej jakości czyli bez dodatków oleju.(trzeba czytać skład , bo my często nie zwracamy na to uwagi)Mikser masę rozrzedza ,ale za to szybko się robi . No i ja właśnie często robię mikserem i nie zawsze z masłem ale z Palmą - nasze bielskie margaryny uważam są najlepsze.. Zdarza mi się też, ,że się masa zwarzy dodając alkohol ,bo takie lubię najbardziej i karpatkowa też . Wtedy należy leciuteńko i z wielkim wyczuciem stawiać na ogień jedną ręką ciągle mieszając i zestawiać, bo garnek się nagrzewa a masło nie może się rozpuścić tylko rozrzedzić.. To nic ,że będzie taka chlapka ,ale się wszystko połaczy . Wstawiasz wtedy do zimnego miejsca i masa dobra będzie, stężała .Ten sposób już wypraktykowałam i jest naprawdę skuteczny . Nie ja go jednak wymyśliłam tylko inni mnie nauczyli , przekazuję więc to dalej..Pzdr.