Hej! Te dania wyglądają naprawdę bardzo smacznie. Które smakowało Ci najbardziej?

Pomarzyć dobra rzecz --pooglądam sobie zdjęcia , poczytam . Posmakowała bym tych dań- lubie nowinki. Ale do Peru to już raczej nie pojadę - wyprawa nie dla mnie

Dzień 3
Machu Picchu, jedno z najpieknieszych miejsc na ziemi.
zapraszam
http://www.wmojejmalutkiejkuchni.blogspot.co.uk/2013/03/machu-picchu-peru-dzien-3.html

Stek z alpaki. Jedliście już. smakuje jak połączenie wołowiny z jagnięciną.
Zapraszam do przeczytania , krótkiego postu
http://www.wmojejmalutkiejkuchni.blogspot.co.uk/2013/03/peru-dzien-1-stek-z-alpaki.html

Witam
Podróże to jedna z największych pasji mojej rodziny. Zawsze gdy jesteśmy w nowych miejscach próbujemy kulinarnych, regionalnych przysmaków. Teraz mój Jakub przebywa w Peru i podsyła mi codziennie ciekawe informacje. Mam nadzieję że przeczytacie z ciekawością. Pierwszym przysmakiem, dość kontrowersyjnym, jest pieczona świnka morska. Jedliście może? Ponoć smakuje jak rybka a dokładne łosoś
zapraszam do przeczytania krótkiego tekstu , który napisał Jakub.
pozdrawiam
http://www.wmojejmalutkiejkuchni.blogspot.co.uk/2013/03/smazona-swinka-morska-peru-dzien-2.html