JA tam nie lubię żadnych experymentów pietruszkowych ale lubię zjeść taką po prostu ugotowaną, więc zupa krem to by było coś. A najlepiej zetrzyj pietruszkę, seler, marchewkę na plasterki, pokrój cienko łodygę pora, wymieszaj i zamroź. Proporcje dowolne. Proponuję najwięcej marchewki. Potem do każdej zupy a szczególnie jarzynowej jak znalazł, sypiesz i już. A jak szybko

jak tam z ta pietruszka? ile jeszcze zostalo?

Mozna jeszcze zrobic zupe krem, czyli ugotowac ja na jakims wywarze lub kostce, zmiksowac, powstanie kremowa zupka i przed podaniem dodac lagodny ser z niebieska plesnia zeby sie roztopil

Jeszcze jako dodatek do pieczonej lub grillowanej wieprzowinki: lekko pieotruszke podgotowac, wrzucic do zaroodpornego naszynia na troszke oliwy i piec az bedzie prawie miekka, dodac kawalki jablek, posypac galka muszkatolowa i skonczyc pieczenie (do smaku jak trzeba to sol i pieprz)

cremebrule, wymiatasz, juz forwarduje zonie ;-)

Ok, zaczne od placuszkow, zetrzyj na tarce 5 pietruch i 2 marchewki, dodaj dwa ubite bialka, 1/4szkl maki, lyzeczke posiekanego szczypiorku i lyzeczke posiekanej natki, sol, pieprz, dobrze wymieszja i usmaz placuszki na oleju, moga zastapic ziemniaki do obiadu.

Inaczej - tez jako dodatek do 2 dania, albo przekaska dosc slodka zreszta.5kg pietruszki pokroj na slupki wielkosci malego palca, podsmaz na masle w ciezkiej patelni, potrzasajac zeby pokryla sie cala maslem, posyp 1/4 lyzeczki galki muszkatolowej, przykryj i dus na srednim ogniu az beda miekkie ok 5-10min, na koniec przypraw do smaku sola i pieprzem

zawsze korzeń można zetrzeć na tarce i zamrozić będzie do zupy

dobry, piekny temat, dzis za pozno ale niedlugo rusze z podpowiedziami dla Ciebie, bo lubie pietruszek baaardzo..... a do zup mozesz dawac prawie wszystkich

trywialne, ale prawdziwe
mamy 5 kg pietruszki, korzenia
co z tym uczynic? w sensie ze wszystkim do kupy, bo ze moge dodawac do krupniku przez kolejne pol roku to wiem ;-)