Mi z dzieciństwa zostały książki i książeczki. Jest też gdzieś ( jeszcze 2 lata temu był) mega stary nr gazety dla dzieci Świerszczyk. Swoją drogą widziałam ostatnio w kiosku tak gazetkę. Ciekawe czy coś się zmieniła. Kiedyś miałam bzika na punkcie tych gazetek
To u mnie odwrotnie Jest rzutnik ale bajek brak. Tylko bajki przepadły na amen, bo były w pudełku, które brat wrzucił do ogniska :/ Pomylił pudła :/ Zamiast pudełka z gałązkami wrzucił z filmikami. Niestety za późno odkrył pomyłkę i wszystko poszło z dymem. Ale może kiedyś uda się znaleźć na aukcji takie bajki Mam w domu stare układanki ze strojami ludowymi Jest też jeden miś, ale tak słabo wygląda, że jest zakaz dotykania
U mnie są stare jak świat książki dla dzieci i klocki. Ostatnio odkopałam puzzle, które dostałam jak miałam 3 latka Są też bajki do oglądania na diaskopie tylko samo urządzenie uznawane jest za zaginione Może w końcu się do niego dokopię
U nas jak rodzicie się przeprowadzali robili czystki na strychu. Znaleźli całą górę plastikowych klocków ( nie te znanej firmy tylko jakieś inne). Były też organy, które kupiłam po komunii - o dziwo nadal działają ( na baterie bo na baterie ale działają - zasilacz zniknął). Teraz te zabawki służą do zabawy naszym dzieciom
U mnie jest plastikowy pajacyk. Dostałam go od taty, który przywiózł go jak miałam 2-3 miesiące. Był na przepustce z wojska Pech chciał, że dostał powołanie nim się urodziłam. Na strychu moich rodziców jeszcze 5 lat temu były inne zabawki z tego okresu. Mama dała je dzieciakom od sąsiadów.
Przy okazji porządków znalazłam swoje stare pluszaki, które teraz trafiły do bratanicy. Mam wciąż kilka drobiazgów, które kupiłam dostałam jako dziecko: lusterko, małe porcelanowe słoniki, pamiątki z wycieczek. Część wciąż mi służy jako ozdoby.
Ja mam stare samochody, które dostałem od wujka, gdy ten przyjechał na kilka dni z Włoch. Miałem wtedy jakieś 3-4 latka. Są to oryginalne Włoskie miniatury samochodów wykonane z metalu. W środku mają ful wypas Idealne mini repliki.
Nazwa wątku dość nietypowa, ale i powód dla, którego go zakładam jest z przeszłości W ostatnich dniach robię porządki z zabawkami. Przez kilka lat nazbierało nam się całkiem sporo pluszaków i postanowiłam się z nim rozprawić. Część była na działce, część w piwnicy, część na strychu a część w domu. Masakra ile prania Przy okazji znalazłam swoją bardzo starą ( nawiasem mówiąc w moim wieku ) pluszową zabawkę. Jest to tak królik, któremu ze starości odpadł nosek i ma przyszytego guzika. Aż dziw bierze, że "przeżył" już ponad 30 lat i teraz bawią się nim moje dziewczyny ( w zasadzie młodsza, bo starsza już się nim nacieszyła jako małe dziecko). Znalazł się też mały żółty miś (ma jakieś 26 lat), który po wypraniu jest zielony, a gdy wyschnie żółty Ciekawe co jest w środku
Czy u Was też można znaleźć takie skarby z przeszłości?
Powrót do przeszłości
Obserwuj wątekOdp: Odp: Odp: Powrót do przeszłości
mocsłodkości
Odp: Odp: Powrót do przeszłości
ciasteczka
Odp: Odp: Powrót do przeszłości
misia5
Odp: Odp: Powrót do przeszłości
misia5
Odp: Powrót do przeszłości
mocsłodkości
Powrót do przeszłości
zielonka
Odp: Powrót do przeszłości
skuter5
Powrót do przeszłości
misia5
Czy u Was też można znaleźć takie skarby z przeszłości?