Zbliża się ślub mojej przyjaciółki. Mam problem z wódką:/ Działa na mnie usypiająco. Wystarczy kieliszek tego produktu, żebym padła i spała jak kamień. Głupio jest nie wypić ale z drugiej strony wypić i spać jeszcze gorzej, macie pomysł jak z tego wybrnąć?
Mam ten sam problem Po kieliszku jestem gotowa do spania Dlatego na imprezach wszelkiego rodzaju piję tylko wino, bo po nim nic mi się nie dzieje. Nie piję go dużo tylko tyle, żeby nie było, że niczego nie piję
Zbliża się ślub mojej przyjaciółki. Mam problem z wódką:/ Działa na mnie usypiająco. Wystarczy kieliszek tego produktu, żebym padła i spała jak kamień. Głupio jest nie wypić ale z drugiej strony wypić i spać jeszcze gorzej, macie pomysł jak z tego wybrnąć?
Procentowa "udręka"
Obserwuj wątekOdp: Procentowa "udręka"
robaczek
Mam ten sam problem Po kieliszku jestem gotowa do spania Dlatego na imprezach wszelkiego rodzaju piję tylko wino, bo po nim nic mi się nie dzieje. Nie piję go dużo tylko tyle, żeby nie było, że niczego nie piję
Procentowa "udręka"
biedroneczki