Jak często podlewacie rozmaryn? Kupiłam ładną roślinkę a ona "żłopie" wodę jakbyśmy na pustyni byli. Co drugi dzień trzeba ją podlewać sporą ilością wody inaczej liście się jej zwijają. Nie ma przecież mega upałów, a i kaloryfery nie grzeją to czemu ta woda tak szybko znika. Macie jakiś pomysł?
Ja mój podlewam praktycznie codziennie. Pół litra na dzień albo litr na dwa dni. Inaczej zaczyna się zwijać i w dotyku czuć że ma suche "liście". Podlewam i po godzinie jakby nigdy nic się nie działo wygląda jakby nigdy nic się nie wydarzyło
Ja mam właśnie tak samo. Myślałam, że to moja roślinka taka kapryśna Wyglądana to, że takich jest więcej
A kwitnie Ci? Mi od ponad roku nie kwitnął wcześniej miałam zatrzęsienie kwiatów. A teraz nic
Jak często podlewacie rozmaryn? Kupiłam ładną roślinkę a ona "żłopie" wodę jakbyśmy na pustyni byli. Co drugi dzień trzeba ją podlewać sporą ilością wody inaczej liście się jej zwijają. Nie ma przecież mega upałów, a i kaloryfery nie grzeją to czemu ta woda tak szybko znika. Macie jakiś pomysł?
Ja mój podlewam praktycznie codziennie. Pół litra na dzień albo litr na dwa dni. Inaczej zaczyna się zwijać i w dotyku czuć że ma suche "liście". Podlewam i po godzinie jakby nigdy nic się nie działo wygląda jakby nigdy nic się nie wydarzyło
Ja mam właśnie tak samo. Myślałam, że to moja roślinka taka kapryśna Wyglądana to, że takich jest więcej
Jak często podlewacie rozmaryn? Kupiłam ładną roślinkę a ona "żłopie" wodę jakbyśmy na pustyni byli. Co drugi dzień trzeba ją podlewać sporą ilością wody inaczej liście się jej zwijają. Nie ma przecież mega upałów, a i kaloryfery nie grzeją to czemu ta woda tak szybko znika. Macie jakiś pomysł?
Ja mój podlewam praktycznie codziennie. Pół litra na dzień albo litr na dwa dni. Inaczej zaczyna się zwijać i w dotyku czuć że ma suche "liście". Podlewam i po godzinie jakby nigdy nic się nie działo wygląda jakby nigdy nic się nie wydarzyło
Jak często podlewacie rozmaryn? Kupiłam ładną roślinkę a ona "żłopie" wodę jakbyśmy na pustyni byli. Co drugi dzień trzeba ją podlewać sporą ilością wody inaczej liście się jej zwijają. Nie ma przecież mega upałów, a i kaloryfery nie grzeją to czemu ta woda tak szybko znika. Macie jakiś pomysł?
Rozmaryn
Obserwuj wątekOdp: Odp: Odp: Rozmaryn
misia5
A kwitnie Ci? Mi od ponad roku nie kwitnął wcześniej miałam zatrzęsienie kwiatów. A teraz nic
Odp: Odp: Rozmaryn
mocsłodkości
Ja mam właśnie tak samo. Myślałam, że to moja roślinka taka kapryśna Wyglądana to, że takich jest więcej
Odp: Rozmaryn
misia5
Ja mój podlewam praktycznie codziennie. Pół litra na dzień albo litr na dwa dni. Inaczej zaczyna się zwijać i w dotyku czuć że ma suche "liście". Podlewam i po godzinie jakby nigdy nic się nie działo wygląda jakby nigdy nic się nie wydarzyło
Rozmaryn
mocsłodkości