Wielkanoc za nami. U mnie na stole oprócz jajek w sosie tatarskim była m.in. sałatka pieczarkowa. Potrzebny jest duży por, sloik pieczarek marynowanych, 5 jajek, puszka kukurydzy i 30 dag sera żołtego w kawalku. Ser i jajka ściera się na tarce, a reszte kroi się w kostkę. Do tego dodaje 2 łyżki majonezu, 2 łyżki śmietany (usunięte przez moderatora) 12%, pieprz oraz sól i łyżeczkę musztardy.

U mnie tak jak i u Ciebie pojawi się jarzynowa i śledziowa. Będzie też warstwowa, bo moja rodzina ją uwielbia. Zostaje tylko dobrać odpowiednie składniki, bo za każdym razem co innego do niej trafia.

Sałatka jarzynowa musi się pojawić przynajmniej kilka razy do roku, święta czy nie W tym roku raczej zostawię ją na okres pozaświąteczny, bo na stole będzie już dość majonezu i innych kalorycznych smakowitości. Spróbuję zrobić coś lekkiego, pewnie z sałaty lodowej, pomidorków koktajlowych, kukurydzy, łososia i słonecznika, a do tego jakiś lekki dressing. Taka miła odmiana od reszty rzeczy, bez których święta nie mogą się obejść.

Już za kilka dni święta. Co roku króluje u nas sałatka jarzynowa i śledziowa. A u Was jakie sałatki są tymi niezastąpionymi bez, których Wasze święta nie byłby prawdziwymi świętami?