No i trochę zaszalałam ... na zdjęciu na Morbieru znalazło się zioło z oliwek , które dojrzałam dopiero na kompie hehe , a więc od lewej :

Morbier - jeden z moich ulubionych serów - trochę śmierdziuch , ale smak niezastąpiony - Ser półtwardy wytwarzany z mleka krowiego. Pochodzi z regionu Franche-Comté. Morbier jest chroniony przez francuski system jakości AOC. Ma okrągły kształt, lekko wypukłe boki i poziomą czarną warstwę popiołu drzewnego oraz soli. Posiada charakterystyczną wilgotną, beżową skórkę. Idealnie nadaje się do sosów
i zapiekanek. Doskonałe komponuje się z winem alzackim Riesling lub czerwonym z Bordeaux. ( źródło www.almamarket.pl )

następnie Raclette de Savoile - ma wiele znaczeń , ale tu mamy do czynienia z serem szwajcarskim , delikatny - powinien zadowolić każde podniebienie .Jest to ser krowi- pół twardy

na dole z prawej strony Osaba Peio - ser z Pirenejów z owczego mleka , coś pysznego , niebo w gębie.

na górze z prawej strony holenderska gouda z mleka koziego , idealna do roladek z piersią z kurczaka lub indyka - przepis wieczorem

Podawać z oliwkami krakersami oraz winem Pinot Grigio