ja mam te lepki właśnie i te mole też mi wchodzą do nieotwartych opakowań żywnościowych. Podobno mole przylatują do domu w nocy, kiedy świeci się światło (stosowałam się do tej zasady zawsze, jak byłam na wczasach, w górach, ale w mieście nigdy) i chyba stamtąd przylatują.
A tak w ogóle to u mnie w podręczniku do biologii jest doświadczenie( z tego co pamiętam, brzmi tak):
przygotuj dwa słoiki, z kawałkiem jabłka. Po 1 dniu, gdy zlecą się owocówki jeden słoik zamknij szczelnie tak, aby nie mogły wlecieć następne owocówki, a drugi pozostaw otwarty. Zauważ, że mimo zamknięcia owadów, jest ich więcej. W zaskakującym tempie rozmnażają się.
No ... to wszystko wyjaśnia.

ja zastosowałam lepy z feromonami. lecą do tego samce rzecz jasna. niestety pozamykanie szczelne na niewiele się zda, bo ja to diabelstwo miałam nawet w paczkach jeszcze nie rozpakowanych. jakoś tam włażą. ten lep umieściłam w szufladzie gdzie mam najwięcej takich rzeczy. kiedy się zapełnił wymieniłam do na kolejny i tak wisi do tej pory. na szczęście wypleniłam je. czasami coś przeleci koło nosa, ale wtedy poluję na takiego i unicestwiam od razu. u mnie lep feromonowy się sprawdził, więc polecam.

zuzi napisał(a):

Płytka jest BAYERA ale też firma BROSS takie produkuje.
Ja swoją kupiłam w kwiaciarni ale wydaje mi sie że w sklepach z chemią domową też powinny być.

Płytka ta jest naprawdę rewelacyjna. Pamiętam, kiedy jeszcze będąc nastolatką, kupowałam ją w małych sklepiku z chemią, przeciw faraonkom, które grasowały po naszym mieszkaniu. Dobrze, że mi o niej przypomniałyście, bo nareszcie pozbędę się owocówek.

Płytka jest BAYERA ale też firma BROSS takie produkuje.
Ja swoją kupiłam w kwiaciarni ale wydaje mi sie że w sklepach z chemią domową też powinny być.

Płytka jest Bayera - napisała

Hej Zuzi! Dzieki za informacje. A nie moglabys jeszcze podac jak sie ta plytka konkretnie nazywa i gdzie ja mozna kupic? Moze wiesz jak dlugo ona dziala?

Jeśli już jesteśmy przy insektach domowych, to mogę się podzielić bardzo efektywnym sposobem pozbycia się prusaków - mieszkam w bloku więc jestem niestety narażona na takich nieproszonych gości. A mianowicie Chlebomor - są to takie kostki, które rozkłada się za meblami w różnych miejscach domu. Bardzo skuteczne i bezpieczne dla kotów, ponieważ nie mogą się do tego dostać. Kostki są w plasikowych osłonkach - odkurzacz tego też nie jada. Jestem naprawdę pod wrażeniem skuteczności. Omijają mój próg mieszkania z daleka.

Na opakowaniu płytki narysowane są muchy,mole, mrówki i jeszcze jakieś inne insekty więc na nie działa.
W poprzednim miejscu zamieszkania miałam mrówki i tą płytke tez miałam.
No i mrówki się wyniosły.
Płytka na samym początku ma intensywny specyficzny-ale nawet przyjemny zapach, po jakimś czasie tego zapachu nie czujemy ale płytka działa.
Ja jestem bardzo zadowolona z niej bo różnego rodzaju areozole były skuteczne tylko na chwile.

Na czym polega dzialanie tej plytki? Czy dziala rowniez na mole?

u mnie tez owocówki w chlebaku siedzą, nawet mrówki wszędzie łażą...
a co do moli to lepce pomogły, w szafkach ich nie ma. Tyle ze też zrobiłam pożądek, powyrzucałam stare rzeczy i ogólnie umyłam szafki ale w spiżarce niestety nadal krążą mimo że posprzątałam ;/