Nigdy nie jadłam takiego smarowidła. Zastanawiam się czy warto go robić i jak długo wytrzyma. Szybko trzeba zjeść takie mięso w słoiku?

Takie domowej roboty smarowidło na kanapki to jest coś. Z chęcią go wypróbuję, ale pod nadzorem żony, bo jak zawsze coś zepsuję Domowy chlebuś i domowe smarowidło. Jeszcze tylko swojskie masło i żyć nie umierać.

Ciekawy przepis. Muszę wypróbować, bo dawno nie miała okazji zjeść domowego mięsa ze słoika. Mój mąż uwielbia tą galaretkę, która tworzy się na górze. Mniam.

1kg.świeżego boczku
3 średnie cebule
1 szk.wody
5 ząbków czosnku
sól ,pieprz ,łyżeczkę czubatą wegety,jarzynki co kto używa, i inne przyprawy ziołowe

wykonanie:
boczek pokroić w grubą kostkę ,przełożyć do garnka z grubszym dnem i dolać szklankę wody w sypać sól i gotować 3 - 4 godziny pod koniec gotowania przyprawić wedle upodobania.Po tym czasie tłuczkiem do ziemniaków utłucz na miazgę chwile zagotować i wkładać do słoików zakręcać.Czas przechowywania ( ja w lodówce) do 4-5miesięcy.

Cześć! ja niestety smarowidło znam tylko ze sklepów- ale smakuje zarąbiście! Jak znajdziesz jakiś przepis, to podziel się nim na forum.

O kurcze teraz jestem w szoku! O jakie smarowidło Ci chodzi dokładniej?

Hej, szukam przepisów na smaczne smarowidła do kanapek, które mógłbym w jakiś sposób zamknąć w słoikach, żeby mogły przeleżeć z miesiąc, dwa, ewentualnie trzy

Zna ktoś coś sprawdzonego?