Ja suszone grzyby namaczam tylko do żurku i do farszu. Do pozostałych dań przepłukuje je pod ciepłą bieżącą wodą i wrzucam taki opłukane (w końcu nie były myte przed suszeniem ). Jednak zdecydowanie wolę grzyby mrożone Suszone tylko w ostateczności jak już mrożonych brak
Ja bym namoczył. Potem wlał tą wodę z moczenia do duszenia Tylko bez tych "farfocli" Kocham to słowo Mój tata używał go bardzo często jak byliśmy mali Teraz już jakoś mniej
Suszone grzyby przed dodaniem do zupy moczyć czy nie trzeba?
Ja suszone grzyby moczę przez noc tylko jak dodaje do żurku. Jak robię np. bigos to wrzucam je takie suszone.
Ja robię tak samo Przy czym wolę używać mrożonych grzybów. Są w większych kawałkach i widać je w zupie czy daniu. Suszone już tak fajnie nie wyglądają.
Suszone grzyby do zupy
Obserwuj wątekOdp: Odp: Odp: Suszone grzyby do zupy
biedroneczki
Odp: Odp: Suszone grzyby do zupy
misia5
Odp: Suszone grzyby do zupy
Cafitesse_pl
Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Suszone grzyby do zupy
robaczek
Odp: Odp: Odp: Odp: Suszone grzyby do zupy
skuter5
Odp: Odp: Odp: Suszone grzyby do zupy
biedroneczki
Odp: Odp: Suszone grzyby do zupy
ciasteczka
Ja robię tak samo Przy czym wolę używać mrożonych grzybów. Są w większych kawałkach i widać je w zupie czy daniu. Suszone już tak fajnie nie wyglądają.
Odp: Suszone grzyby do zupy
mocsłodkości
Ja suszone grzyby moczę przez noc tylko jak dodaje do żurku. Jak robię np. bigos to wrzucam je takie suszone.
Suszone grzyby do zupy
biedroneczki