Witam!

Na moim blogu znajdziecie fajne i proste przepisy.
Wszystkie były wykonane i potwierdzam ich pyszny smak!

http://wszystkookulinariach.blogspot.com

ZAPRASZAM SERDECZNIE!
CODZIENNIE NOWE PRZEPISY :-)

Pyza napisał(a):

Misiu, piszesz, że proponujesz...przyrządzałaś kozinę czy po prostu tak byś się do niej zabrała gdybyś ją miała? Wybacz, że się dopytuję, ale chciałabym wiedzieć

przyrządzałam....i była super
Tak własnie przyrządzałam i mięso kozy i kozła....oraz koźlęcia.....oczywiście dłuzej się piekło mięso ze starszych sztuk

Mięso z kozy przyrządzałem kilka razy. W miarę smaczna jest młoda kózka, starsze sztuki i kozły są niesmaczne (no chyba że ktoś lubi). Do koźliny pasują przepisy na baraninę i dziczyznę. W drugim przypadku należy tylko ograniczyć lub w ogóle nie stosować jałowca,

Misiu, piszesz, że proponujesz...przyrządzałaś kozinę czy po prostu tak byś się do niej zabrała gdybyś ją miała? Wybacz, że się dopytuję, ale chciałabym wiedzieć

ja proponuje mięso natrzec przyprawami takimi jak się lubi czosnek,sól, papryka,pieprz grubo mielony, cos z ziól np majeranek i koniecznie potłuczony jałowiec i sporo czerwonego wina....trzymać to mięso co najmniej 24 godziny.....piec np w rekawie podobnie jak wołowine...choc to zalezy od wieku kozy....powinna wyjśc pyszna nie sucha pieczeń

Koleżanka zwróciła się do mnie po radę bo ma do wykorzystania udziec z kozy - ja pomóc nie umiem ponieważ nigdy w życiu nie przyrządzałam koziny, chyba nawet nigdy jej nie jadłam....

Może ktoś miał z tym mięsem do czynienia i mógłby podpowiedzieć jak się do tego udźca zabrać - jak i czym przyprawić? ile piec?

Będę wdzięczna za wszystkie rady i sugestie.