Super pomysł Trochę pracy, a efekt wart zachodu Moje dziewczynki miałby ubaw przy takiej dekoracji Nim mój mąż, by to zobaczył romantyczny wystrój by zniknął Ciekawe kto byłby bardziej zadowolony on czy nasze pociechy
Ja mojemu chłopakowi zawsze robię psikusa na walentynki. W tym roku kupiłam żelowe ozdoby w kształcie serduszek, napisów Love i buziaków w Biedronce, po czym ponaklejałam to na naszym dużym lustrze w łazience, na przeszkleniach w meblach i na szybach. W doniczki powbijałam czerwone serca na patyku z piórkami dookoła, w łazience ustawiłam odświeżacz w kształcie serca (taki wkładany do czerwonego płynu) a wszystkie jego Earl Grey'e (uwielbia czarne herbaty) pozamieniałam na Teekanne Love w czerwonych pudełeczkach. Ja miałam z rana ubaw (zrobiłam to w nocy), a mina mojego chłopaka była bezcenna!
My walentynki spędzaliśmy na osobno. Mąż jak na złość musiał iść do pracy. Plus był taki, że udało mi się zrobić mu torcik Po powrocie z pracy miał mega niespodziankę
Walentyni
Obserwuj wątekOdp: Odp: Walentyni
misia5
Odp: Walentyni
margharita
Odp: Walentyni
ciasteczka
Walentyni
mocsłodkości