Ha, doskonałe porównanie-z tym powiedzeniem. Zazwyczaj otwiera się knajpy orientalne, inne, stylizowane jak zresztą wszytko na zachodnie. A tu czas się zatrzymał, swojsko, czystko, przyjemnie. Tak trochę nie jak w Warszawie Chyba cieszy się niesłabnącym powodzeniem skoro dumnie stoi wśród neonów i marmurów. Gdyby ktoś zatracił smak, kulinarną orientacje czy nie wiedział jak smakują ozory niech tam zajrzy.

Takie powiedzenie "cudze chwalicie a swego nie znacie" idealnie oddaje idee z jaką ta restauracja powstała. Na ul. Zgody masę jest różnych barów i knajp, coraz to wymyślniejszych...docenić jednak powinno się też inne punkty z menu jakie zaoferować może polska kuchnia. Uraczyć tu można bigos staropolski w chlebie czy rosół z kołdunami, golonkę czy indyka. Zarówno jedzenie jak i wystrój emanują staropolskim, fajnym klimatem. Bardzo lubię to miejsce i mogę je z czystym sumieniem polecić.