Jestem wreszcie na emeryturze. I postanowiłam zabrać się za to co obiecałam swoim dzieciom już dawno temu , mianowicie spisanie Rodzinnej książki kucharskiej .Poprosili mnie o spisanie przepisów na dania które gotowała moja Prababcia, Babcie, Mama i ja . Gotuję więc , robię zdjęcia i spisuje przepisy. Już ich się trochę nazbierało. A między czasie pojawiają się przecież nowe pomysły . A ,że lubię gotowanie to bawię się przy tym przednio.
Wyznaję zasadę :
"Odkrycie nowego dania większym jest szczęściem dla ludzkości
niż odkrycie nowej gwiazdy"
Anthelme Brillat - Savarin

Odp: Kilka uwag o tym jak pisać przepisy by były zgodne z nowymi zasadami

Chciałam zweócić uwagę na kilka spraw :

1)-- Tytuł przepisu ładniej wygląda gdy jest napisany z dużej litery.To samo dotyczy Zajawki , nie wspominając już o zaczynaniu zdań w opisie z dużej litery o czym niektórzy notorycznie zapominają.

2)-- Podawanie ilości składników . Piszcie proszę ( dla wygody czytajacych) jeśli określacie ilość np. 1 słoik - jakiej jest pojemności ( to samo dotyczy opakowania - ile waży ). Bardzo ciężko jest wyobrazić sobie potrawę jeśli nie wiemy czy np. ma być 750 ml majonezu, 400 ml czy mniej .

Odp: Polaków zachowania

Ewciu bo tu nie chodzi o to by coś ocenić ( pozytywnie czy negatywnie ale merytorycznie) ale po to by komuś dokopać.
Ja dziś cały dzień kipie ze złości. słysząc ile jadu wylewane jest na WOŚP. Ile jadu jest w ludziach by tak wspaniałą akcję próbować dyskredytować.
A przecież to jest takie proste- nie podoba się komuś Orkiestra i Owsiak to nie daje datków -po co pluć .

Na poprawę humoru pewnie obkleję sie serduszkami

Odp: Odp: Odp: Przepisy wypróbowane i polecane

edytaha napisał(a): Babciagramolka napisał(a): Dziękuję Ci serdecznie za wypróbowanie bo trzeba było wielkiej odwagi żeby podejść do przepisu takiej ,, nogi" cukierniczej jak ja . Bardzo się cieszę że smakowały. U Ciebie wygladają fantastycznie ( moje nie zawsze ). I masz rację -lepiej robić z marmoladą albo bardzo gęstym i twardym dżemem , ja te które wstawiłam zrobiłam z takim jaki akurat był w domu i troche wyciekł.

I co ważne - jak sama zaznaczasz do ciasta nie dodaje się cukru więc można je ( rogaliki) robić z mięsem , kapustą itd.
Buniu, z ta odwagą nieco przesadziłaś Akurat na Twoich przepisach można polegać, więc poszłam na całość
Troszkę nie byłam pewna na jaką grubość wałkować ciasto, więc poeksperymentowałam, i udało się
Już planuję upiec rogaliki z poświąteczną nadwyżką masy makowej oraz z mięskiem z rosołu (oczywiście nie w jednym nadzieniu )
Te na słodko polukruję, będą pyszne

Hi Hi to o tym samym pomyślałyśmy. Też mam zamiar piec z nadwyżką masy makowej - tyle że ja zamroże mak i upiekę po Świętach - może na Nowy Rok , no i w karnawale z kapustą i grzybami do barszczyku.

Odp: Przepisy wypróbowane i polecane

Dziękuję Ci serdecznie za wypróbowanie bo trzeba było wielkiej odwagi żeby podejść do przepisu takiej ,, nogi" cukierniczej jak ja . Bardzo się cieszę że smakowały. U Ciebie wygladają fantastycznie ( moje nie zawsze ). I masz rację -lepiej robić z marmoladą albo bardzo gęstym i twardym dżemem , ja te które wstawiłam zrobiłam z takim jaki akurat był w domu i troche wyciekł.

I co ważne - jak sama zaznaczasz do ciasta nie dodaje się cukru więc można je ( rogaliki) robić z mięsem , kapustą itd.

Odp: "Wpraszanie się" w gości

Dziwoląg jestem . Mój dom moją twierdzą jak to mówią . Nie znoszę niespodziewanych gości. A jeśli ja akurat robię sobie domowe SPA ? na włosach mam odżywkę z żółtek i oleju, na twarzy maseczkę a na oczach plastry ogórka ? Do tego rozgrzebane pranie ? .
Wystarczy zadzwonić i zapytać - a ja nie mam oporów by grzecznie wyjaśnić, że dzisiejszy dzień nie jest najlepszym na wizyty.
Jest kila osób które mają prawo bywać o każdej porze dnia i nocy ( najbliżsi i 1 przyjaciółka ) , ale akurat Oni na pewno tego nie nadużywają.

Ktoś kto wpada bez zapowiedzi na 3 godziny i dezorganizuje mi życie mile widziany nie jest .

Odp: Gotujmy z nagrodami - wasze uwagi i postulaty

Zgłościoe jutro problem Adminom ( zozolek lub kołczu ) bo Moderator nic niestety na to nie poradzi . Myślę że te mprzpisy zostaną zaliczone do konkursowych

Moderator ma prośbę albo coś do przekazania

Kochani

Nie wiedziałam gdzie to wpisać więc założyłam nowy wątek . Myślę , że może się czasem przydać .

Dziś trochę prywaty .

Proszę Wszystkich wstawiających przepisy dziś w godzinach wieczornych o wyrozumiałość .Zatwierdzę je jutro rano . Zwyczajnie nie dam rady .Ciśnienie w Szczecinie ( a i moje ) tak wariuje , że ledwo na oczy patrzę - nie dam rady siedzieć do 22.00 . A że jutro też mam dyżur do 14.00 - to nikomu nie zostawie roboty tylko sama sobie . Mam nadzieję na wyrozumiałość . Miłego wieczoru

Odp: Odp: Tu zgłaszamy problemy

kicaj14 napisał(a): Wczoraj popołudniu dodałem dwie porady i nadal nie zostały one zaakceptowane, a przepis który dodałem później został już zaakceptowany. Nie wiem jak mam to rozumieć... Chciałbym zamieścić dalsze porady, ale nie wiem czy jest sens, aby je pisać.
Proszę o odpowiedź.

Bo przepisy są sprawdzane przez Moderatorki na bierząco w ramach dyżurów ( tzn. mniej więcej w ciagu dnia gdzieś od 8.00 do 22.00 - oczywiscie z przerwami na odejscie od komputera przez Moderatorkę ( też musi robi9c obiad , wypic kawe itp.)..
Natomist porady zatwierdzajac Admini w perspektywie ok. tygodnia albo nawet dłużej zależnie od ilosci wstawionych porad . Do tego o wstawieniu porady w konkretnym terminie decyduje też jej tematyka. Jeśli wstawisz np w grudniu poradę jak siać rzeżuchę na Wielkanoc to mała szansa by się ukazała jako porada bierząca .

Porady są też analizowane pod kątem tego czy nie dublują się w nieskończoność i czy nie są odwzorowaniem tekstów z internetu.

Cierpliwości

Ułatwiam sobie życie w kuchni

Podpatrzyłam gdzieś pomysł i z powodzeniem go stosuję .
Wystarczy prosty metalowy wieszak do spodni/ spódniczek z klamerkami ( ja wyprostowałam mu ramiona bo były lekko pochyłe).
Przepis do wykorzystania ( z reguły piszę sobie wstępnie co będe robić ) -drukuję i przyczepiam do wieszaczka i zaczepiam na szafce kuchennej.
Potem w trakcie gotowania tylko zerkam ( wprowadzam poprawki itp) . W każdym razie nie przeszkadzają mi kartki na blacie , nie muszę ich łapać brudnymi rękami

Odp: Niezatwierdzony przepis.

nogawkuchni napisał(a): Witam,daaaaawno temu dodałam przepis i nie został on zatwierdzony,bo był też dodany w tej samej wersji,z takim samym opisie na innym portalu(oczywiście i przepis i jego opis jest mojego autorstwa),więc przepis został odrzucony,ale dalej figuruje w moich przepisach jako przepis z czerwonym krzyżykiem,dzisiaj edytowałam owy przepis od nowa,czy mogę prosić by coś zrobiono z tym przepisem,sprawdzono go i jeśli jest poprawny zatwierdzono lub całkiem usunięto,a ja dodam go od nowa jeszcze raz w odpowiedniej formie.

Już