Odp: Odp: Odp: Odp: co dzisiaj na śniadanie?

Pablito napisał(a): płatki owsiane

Ha ha - ale się wysiliłeś! Nie liczy się, czekam na inne propozycje

Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?

Pablito napisał(a): Ja jestem fanatykiem makaronu, więc sama rozumiesz Po za tym makaron ugotowany al dente nie tuczy tak jak by się mogło wydawać, rozmawiałem kiedyś na ten temat z dietetyczką

Hm, skoro twierdzisz, że rozmiar moich ubrań nie wzrośnie z powodu jednaj porcji makaronu na obiad to może zaryzykuję... jakby co, wiem kogo ścigać

w takim razie czekam na obiadek, bo buziaki nie są za darmo - na razie masz kwiata, a za zdjęcie będą całusy

Odp: Odp: Ciao amico e amici!!

Pablito napisał(a): Hahahaha To mnie rozbawiłaś To co bym znalazł w sieci celem zobrazowania Twojego posta pewnie nie byłoby zbyt pozytywne, a na moje talenty rysownicze to już w ogóle bym nie liczył
Tak czy owak, w 100Licy za oknem dziś jest piękne, bezchmurne niebo

Właśnie podziwiam to samo stołeczne-słoneczne niebo co Ty a okno mam od południa.

I nie myśl, że tak łatwo wykręcisz się od rysowania - czekam na obrazek, jak go nie dostanę to obrażam się i już z Tobą nie gadam

foch

Odp: Odp: oto mój pomysł na kolację

Pablito napisał(a): Otóż nie mam pojęcia, a co ma symbolizować

kolory sałatki nawiązują do włoskiej flagi

PS może wymyślimy jakąś fajną biało-czerwoną potrawę promującą Polskę? A jeszcze lepiej - nasze regiony, czyli np. kolory herbowe miast? Co Wy na to? Ogłaszam konkurs na najlepsze danie regionalne kolorystycznie nawiązujące do konkretnego miasta! Kto jest za? Jak mnie poprzecie to może coś się z tego urodzi - w najgorszym razie Cherry sama przydzieli nagrody!

Odp: co dzisiaj na obiad?

Tuńczyk ok, ale w penne tyle cukru... :/ może jakiś zamiennik makaronu?

Odp: Odp: co dzisiaj na śniadanie?

Pablito napisał(a): haha, nie pamiętam już nawet jak te gofry smakowały Dziś na śniadanie bardzo klasycznie, bułeczki z masłem, żółty serek, jajeczka na miękko i dżemik

Już się bałam, że nic świeżego nie przyrządzisz i jeszcze się nam pochorujesz

Zazdroszczę, ja zaspałam i nie zdążyłam "na śniadanie" - tzn. nie zdążyłam go sobie zrobić, bo do łóżka mi jeszcze nikt nie podaje

PS Macie może jakąś propozycję na śniadanie w wersji błyskawicznej, kiedy nie ma nawet czasu by skoczyć do osiedlowego? Żebym nie męczyła się głodna jak dzisiaj?

Odp: Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?

Pablito napisał(a): Bahus napisał(a): Polędwiczki z boczkiem po chłopsku, surówki, frytki trzy sosy...(7 wysp, czosnkowy barbecue)

Takie rzeczy to ja lubię

Ja też, aczkolwiek tylko w przerwach między jedną dietą a drugą

może ma ktoś wersję light na dziś?

Proszę o jakiś pyszny obiadek mało kaloryczny... dla najfajniejszego pomysłu kwiatki i buziaki od Cherry




(buziaki po obiedzie )

Odp: oto mój pomysł na kolację

Bardzo lubię Caprese, kiedyś mieszkałam z koleżanką, która chyba co drugi dzień nam to serwowała

Pablito a wiesz co symbolizować ma odpowiednie ułożenie i kolorystyka tej potrawy

Odp: co dzisiaj na śniadanie?

W Szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie

ja też jestem z lubelskiego, tylko bliżej Ukrainy

Pablito to co u Ciebie na śniadanie, zrobiłeś coś, czy jeszcze jesz te weekendowe gofry?

Odp: Ciao amico e amici!!

Pięknie wygląda ten "bąk w tulipanie". Szkoda, że zbliża się jesień, ale może nie będzie cały czas tak deszczowo jak teraz. Wiem, że odbiegam od tematu, ale pragnę kogoś sprowokować... bo rozumiem, że jeśli powiem, że lubię taką brzydką pogodę "jak psy dziada w ciasnej ulicy" - to Pablito na pewno podsunie odpowiednią ilustrację hihihi, a może sam nam coś tutaj namaluje