kinga

Anula napisał(a): Z okazji World Book Day dzieci ze szkoly mojego Kuby przebraly sie za postacie z ksiazek,kim byl Kuba wszyscy widza
Szeryf pierwsza klasaMój Kuba juz niestety w swojej szkole nie ma tego,ale koleżanki córka tez sie przebierała,gdyż jest jeszcze w podstawówce

msewka napisał(a): iwi69 napisał(a): O pajeczyne widze w klubie SANGRIA
Taką swojską Sangrię chętnie bym wypiła, bo taka kupna to nie bardzo mi podchodzi.Choć to jedno z pierwszych win,które w życiu piłam, hi, hi
Moje tez pierwsze winko Msewko,a jak smakowało hm poezjaChociaz przyznam szczerze,ze teraz to niechetnie bym sięgnęła akurat po to winko,gdyz nie lubie słodkich win

A.B. napisał(a): Pyza napisał(a): ponieważ mam jutro gości więc zrobiłam tort hawajski z ananasem
duży jest więc zapraszam
Matko,ale bym skubnęła kawałeczek,a tu kicha.Dziewczyny,ale za Wami tęskno,ale muszę teraz skupić się na wielu sprawach i niestety czasu prywatnego-ZERO!
Aniu to chociaz od czasu do czasu daj znac,ze u Ciebie wszystko ok,bo ostatnimi czasy omijasz nasz szerokim kołem

Doro napisał(a): kinga napisał(a): Doro napisał(a): kinga napisał(a): Doro napisał(a): kinga napisał(a): A tak wogóle to siedzę i przegladam przepisy i zastanawiam sie jaką jutro zrobic sałatkęW niedzielę przylatuje moja mama wiec jutrzejszy dzień zamierzam spędzic w kuchni,zeby troche przed nią błysnać A pózniej mam nadzieję,ze to ona będzie nam serwowała cos dobrego
Ale masz fajnie Kingo mamusia , cieple obiadki ....i zarazem mniej pracy...teraz to ja Ci zazdroszcze widzisz jak to szybko sie odmienia
Oj to prawda Doro,raz jeden ma dobrze,za chwilę ktos innyCiesze sie bardzo na przyjazd mojej mamy,a najbardziej oczywiście spotkania to nie może sie doczekac mój synus,który juz godziny odlicza
Wnuczki i babcia to cos wspanialego, znam to , mimo ze moje dzieci juz dorosle, ale tez ciesza sie zawsze z przyjazdu babci Niestety , u mnie w tym roku troche plany pokrzyzowane z przyjazdem tesciowej, moja operacja w czerwcu, ...ale na Wielkanoc my jedziemy do Polski Kingus , zycze Ci wiele radosnych chwil spedzonych z mama
Dziekuję Ci bardzo DoroWłaśnie skończyłam rozmawiac z mamą,jest mnóstwo załatwiania nadawania bagazu dodatkowego,a to wszystko dlatego,ze przyjezdza na czas nie okreslonyTakze wiecznie wisze na telefonie bo co rusz cos mi sie przypomni i dzwonie,ale mysle,ze juz wszystko pozałatwiane.W niedziele zaraz po kościele wyruszamy na lotnisko,a pozniej zostaje nam juz tylko radosc ze spotkania
Mam nadzieje ze pokazesz nam znow piekne zdjecia z Twoich okolic ....ktore naprawde mnie zauroczyly...moze kiedys wybiezemy sie w te regiony
Doro idzie do wiosny,wiec na pewno bedziemy gdzies jezdzic i postaram sie to wszystko pokazac,troszkę przez ta zime sie zasiedzileismy w domu,ale myzle,ze wszystko nadrobimy,bo idzie do wiosny

Doro napisał(a): kinga napisał(a): Doro napisał(a): kinga napisał(a): A tak wogóle to siedzę i przegladam przepisy i zastanawiam sie jaką jutro zrobic sałatkęW niedzielę przylatuje moja mama wiec jutrzejszy dzień zamierzam spędzic w kuchni,zeby troche przed nią błysnać A pózniej mam nadzieję,ze to ona będzie nam serwowała cos dobrego
Ale masz fajnie Kingo mamusia , cieple obiadki ....i zarazem mniej pracy...teraz to ja Ci zazdroszcze widzisz jak to szybko sie odmienia
Oj to prawda Doro,raz jeden ma dobrze,za chwilę ktos innyCiesze sie bardzo na przyjazd mojej mamy,a najbardziej oczywiście spotkania to nie może sie doczekac mój synus,który juz godziny odlicza
Wnuczki i babcia to cos wspanialego, znam to , mimo ze moje dzieci juz dorosle, ale tez ciesza sie zawsze z przyjazdu babci Niestety , u mnie w tym roku troche plany pokrzyzowane z przyjazdem tesciowej, moja operacja w czerwcu, ...ale na Wielkanoc my jedziemy do Polski Kingus , zycze Ci wiele radosnych chwil spedzonych z mama
Dziekuję Ci bardzo DoroWłaśnie skończyłam rozmawiac z mamą,jest mnóstwo załatwiania nadawania bagazu dodatkowego,a to wszystko dlatego,ze przyjezdza na czas nie okreslonyTakze wiecznie wisze na telefonie bo co rusz cos mi sie przypomni i dzwonie,ale mysle,ze juz wszystko pozałatwiane.W niedziele zaraz po kościele wyruszamy na lotnisko,a pozniej zostaje nam juz tylko radosc ze spotkania

Doro napisał(a): kinga napisał(a): A tak wogóle to siedzę i przegladam przepisy i zastanawiam sie jaką jutro zrobic sałatkęW niedzielę przylatuje moja mama wiec jutrzejszy dzień zamierzam spędzic w kuchni,zeby troche przed nią błysnać A pózniej mam nadzieję,ze to ona będzie nam serwowała cos dobrego
Ale masz fajnie Kingo mamusia , cieple obiadki ....i zarazem mniej pracy...teraz to ja Ci zazdroszcze widzisz jak to szybko sie odmienia
Oj to prawda Doro,raz jeden ma dobrze,za chwilę ktos innyCiesze sie bardzo na przyjazd mojej mamy,a najbardziej oczywiście spotkania to nie może sie doczekac mój synus,który juz godziny odlicza

A tak wogóle to siedzę i przegladam przepisy i zastanawiam sie jaką jutro zrobic sałatkęW niedzielę przylatuje moja mama wiec jutrzejszy dzień zamierzam spędzic w kuchni,zeby troche przed nią błysnać A pózniej mam nadzieję,ze to ona będzie nam serwowała cos dobrego

Pyza napisał(a): u nas od kilku dni solidna odwilż i nawet całkiem ciepło, 8-12 st.C, ale jutro ma już lać deszcze a od wtorku podobno znowu zima!
chyba napiję się z Wami za szybkie nadejście wiosny!
Za to to i ja sie oczywiscie napijęJa tez chcę już takiej prawdziwej wiosny

Pyza napisał(a): "mąż ugotował..."...ja mogę sobie tylko pomarzyć...mój to umie tylko wodę zagotować i to w czajniku elektrycznym
No to ja nie mogę narzekacMój gotuje i muszę przyznac,ze całkiem nieżleAle ogólnie w tygodniu to ja gotuje,mąż w weekendy rządzi w kuchni

No to i ja się napiję na rozgrzewkę,cały dzień mielismy piękną,słoneczną pogodę,a pod wieczór zrobiło się bardzo zimno i powiedziałabym nawet,ze te przewalające się chmury zwiastują śniegOby tak nie było