Sarenka napisał(a): Kinia a co sie stalo? Przeziebienie, wirus? Sara tez jest podziebiona, ma stan podgoraczkowy i nie poszla dzisiaj do szkoly. Dzieci w szkole choruja, pewnie przez wirusy. Kingo, to na rozgrzanie, Twoje zdrówko
Sarenko nic z tych rzeczy,dzieki BoguChyba poprostu zmęczenie daje znac o sobiePrzyszłam z pracy,wziełam prsznic i chodze cały czas w szlafroku bo nawet nie mam sił się ubrac,a moje chłopaki ciągna mnie na zakupy
Odp: Odp: Popołudniowe ploteczki
Doro napisał(a): Ja mialam wczoraj bardzo mily dzien odwiedzily mnie kolezanki z pracy i przyniosly kosz z sokami , piekne sloneczniki i praline u nas juz tak jest , ze jak ktos dluzej chory to dostanie kosz zeby szybciej wyzdrowialozniej przyszedl maz z bukiecikiem kwiatow, i popoludnie zlecialo szybko i w milej atmosferze. Dzis zrobilam zdjecie i chce wam pokazac i powiedziec ze mam super kolezanki i wspanialego meza
Alez to miłe jak ktos o nas pamieta i okazuje swoja sympatie w postaci chociażby odwiedzin czy upominkuNie wspomne juz o tym jak jest bardzo miło dostawać kwiaty od męża bez okazji,ach dla takich chwil chce się życ
I ja sie napije,przedwszytskim za Natalii zdrowie,samopoczucie i cierpliwoscTeraz jeszcze raz sie napije za moje lepsze samopoczuciebo sie bardzo kiepsko czuje,wiec może szklaneczka tego pyzsnego trunku postawi mnie troche na nogi
Odp: Odp: Odp: Dzien dobry - witam Wszystkich
Pyzo ja również Ci życze miłego,słonecznego wypoczynku i oczywiście owocnych(bardziej może pasuje grzybowych)zbiorów
msewka napisał(a): kinga napisał(a): I ja również wypije
Myślę,ze Tokijka nie miała nic złego na myśli,jutro napewno wszystko sie wyjasni
Fakt,czasami głupio się coś palnie a rozumieć to można dwojako.
Właściwie to na innych forach Misia wspominała,że się leczy (oczywiście nie na to, o co jest mała afera).I myślę,że może o to Tokijce chodziło.Tylko w związku z wcześniejszą żartobliwą dyskusją zostało to odebrane inaczej.Bo przecież zapytała ,czy Misia się leczy a nie czy ma problemy alkoholowe.Ale w sumie każda choroba to nasza prywatna sprawa i jeśli chcemy to coś o tym napomkniemy ,ale pytać za dużo nie wypada,bo w końcu nie jesteśmy bliską rodziną ,i nie musimy wszystkiego wiedzieć,co w kim siedzi.Więc wścipstwo i przewrażliwienie zostawmy innym.Zacznijmy ten dzień miło,bo słoneczko na dworze pięknie wstaje.Ewka zaraz wstaje do kompa i jedzie do pracy (stojąc ze 25 minut w korku na moście,który robią) i nie narzeka.Jedynie do pracy się mogę spóźnić,a to akurat nic strasznego.Mąż wczoraj wzięty pod włos,pomalował córce pokój.Nie chciał tego zrobić,aż w końcu przy znajomych powiedziałam,że muszę kupić farbę i pomalować pokój córki.A on na to,że pomaluje w piątek.No bo co oni by sobie pomyśleli.Siedzi facet w domu na chorobowym a żona po pracy mieszkanie maluje? To takie moje słodkie sposoby na mężusia.Troszeczkę przy innych wjechać na ambicję i je mi z ręki nie tylko pyszne potrawy.
To,żeby farba się trzymała, to dziewczynki po jednym
A w poniedziałek malowanie naszego pokoju i to następna okazja ,żeby się napić
No to Ewciu za ta farbę co by nie zlazła
Ja też zaraz odrywam sie od kompa i lecę do pracy,mało spałam tej nocy(jakoś nie mogłam)i jestem normalnie zmęczona,ale jak dobrze,ze już dzis ostatni dzien w pracy i zaczyna się weekend
I ja również wypije
Myślę,ze Tokijka nie miała nic złego na myśli,jutro napewno wszystko sie wyjasni
Odp: Odp: Odp: Odp: co na kolację ?
Babciagramolka napisał(a): Co znaczy nie reflektuje- ? Zabrali kulebiaczek buuuuu
Babciu nie zabraliTroszke zostawili
Odp: Odp: Galeria fotograficzna.
teresa.rembiesa napisał(a): Na dzisiejszym spacerku
No popatrz Tereniu to nawet na spacerku mozna znalesc takie piękne okazy
Odp: Odp: co na kolację ?
Sarenka napisał(a): Babciugramolko - czestuj sie Wyszly lekko slodkie, z cieplym mieskiem - pychotka
Dzisiaj na kolacje - pozna, nawet za pozna - zjadlam 2 duze kawalki kolebiaka z lubiana w naszym domku soczewica. Miala byc smaczna niespodzianka dla slubnego na jutrzejszy obiad, ale watpie aby cos zostalo do popoludnia
Jako,ze babciagramolka nie reflektuje na Twój kulebiak,to w zamian ja sie poczestuje
Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Dieta Protal
misia53 napisał(a): kinga napisał(a): Pojemsobie napisał(a): Kupcie w księgarni książkę pt,, Nie potrafię schudnąć,, autor Dr Pierre Dukan, kosztuje około 19.90 zł W książce tej jest wszystko dokładnie opisane i znajdziecie odpowiedzi na wszystkie pytania. Książka ta jak modlitewnik, wyjaśnia wszystkie wątpliwości. Jesli będzie je mieli zapraszam tutaj na stronę i będziemy rozmawiać.
No to po odchudzaniuNiestety nie mieszkam w Polsce i nie mam dostepu do ksiegarni
Kinia , jak dostanę to Ci poślę
Misiu na Ciebie to zawsze można liczyć