Lidka

Tit napisał(a): Za ostry ogień.


No właśnie ogień na pewno nie był za mocny, pilnowaliśmy szparagi, no i nie wyszły :/

Aż miło popatrzeć

W zeszłym roku po raz pierwszy kupiłam coś do psikania, ale w aptece, troszkę pomogła, ale minimalnie:/ Niestety nie znam innych sposobów, ale chętnie również proszę o rady

Ja kiedyś kupiłam szparagi i chcieliśmy je przypiec na grillu, ale niestety nie udało się, strasznie się spiekły:/

Mmmm ale to wszystko pysznie wygląda Ja ostatnio zrobiłam koktajl z truskawkami (niestety jeszcze mrożonymi) i z bananami, mniam

Znajoma kupowała noże, z których jest zadowolona, a nie były drogie, bo chyba ok.80-90 zł kosztowały. Jeśli się nie mylę to z firmy Stallman

Jak miło zobaczyć takie zdjęcia Nie umiem się już doczekać tej wiosennej zieleni... Mam tylko nadzieję, że już nie będzie przymrozków.

Może lepiej dłużej trzymać je w piekarniku i tak jak piszesz zejść do temperatury 150 stopni?

A.B. napisał(a): najlepsze dania to właśnie te na poczekaniu,ale zawsze jest kilka pewnych

Też zgłodniałam, a jeszcze śniadanka nie jadłam.. Pyszności!
Jak te rurki zrobiłaś? Ciasto kupne czy sama zrobiłaś? I co jest w środku?

Chciałam zrobić na sobotni deser ciasto francuskie z dodatkiem i mam pytanie co najlepiej dać do tych ciastek, do środka?