Odp: Odp: Rybne paluszki
- Forum: Rybne paluszki
Swego czasu kupowałam takie rybne paluszki. Teraz robię je sama. Wcześniej z dorsza, a teraz z miruny. Ma fajne delikatne mięso. I nie ma na niej makabrycznie dużo glazury.
Staż w Gotujmy: 3285 dni
Miasto: -
Swego czasu kupowałam takie rybne paluszki. Teraz robię je sama. Wcześniej z dorsza, a teraz z miruny. Ma fajne delikatne mięso. I nie ma na niej makabrycznie dużo glazury.
U nas cały dzień jak nie leje to wieje albo obie pogodowe rozrywki na raz. Sama radość :/
robaczek napisał(a): Jak robicie sos serowy do makaronu? Jakich rodzajów sera używacie?
Ja sos serowy robię z serków topionych Rozpuszczam je w rosole, gotuję do odpowiedniej konsystencji i podaję
U nas weekend piękny, ciepły i słoneczny.
ciasteczka napisał(a): Co przygotowujecie w piątek na obiad? U nas zazwyczaj ryba. Czasem naleśniki. A co u Was gości na talerzach w piątek?
Ja w piątek na obiad robię np. kluski na parze, pierogi z serem, kluski śląskie, kopytka, makaron z serem, makaron z sosem grzybowym, placki ziemniaczane, knedle z owocami Jeszcze trochę tego jest, ale tyle mi teraz tak na szybko do głowy przyszło
misia5 napisał(a): Moja starsza córka nie chciała chodzić do przedszkola. Nie chciała powiedzieć dlaczego tak jest. Wszystko stało się jasne podczas mycia. Zauważyłam u niej na rękach dziwne siwe i fioletowe ślady. Okazało się, że miała w grupie dziewczynkę, która szczypała ją tak mocno, że zostawały jej ślady nawet wbitych paznokci. Już nie tylko ślad po uszczypaniu, ale wbite w ciało paznokcie. Moja córka wiedziała, że nie może jej oddać, a skarżypytą być nie chciała więc w przedszkolu przemilczała wszystko, a z domu do przedszkola wychodzić nie chciała. Poprosiłam przedszkolankę, żeby sprawdziła co się dzieje, że moje dziecko ma takie ślady na rękach. Nie wskazałam na żadne dziecko. Pani sama je znalazła. Od tamtej pory dziecko bez problemu chodziło do przedszkola
O tym nie pomyślałam. Moje dzieciaki chętnie chodziły i nikomu krzywda się nie działa. Swoją drogą jak można nie zauważyć w przedszkolu, że na zajęciach komuś dzieje się krzywda. Przecież Twoja córka nie milczała jak jej inne dziecko krzywdę robiło. Przecież to boli i to nawet bardzo.
Macie jakiś pomysł jak zachęcić dziecko do chodzenia do przedszkola? Sąsiadka ma syna. Codziennie gehenna, bo dziecko ma iść do przedszkola a nie chce. Woli zostać w domu. Jak pomóc tej kobiecie? Jakieś pomysły?
U nas też ładnie się zrobiło. Na szczęście mam kilka dni wolnego Nadrobimy zaległy wypad do parku na kasztany
skuter5 napisał(a): Co można kupić dziecku, które ma kilka dni? Może i tandetne pytanie, ale przecież nie każdy ma dzieci Może są tu jakieś mamy, które doradzą co kupić żeby się przydało, a miejsca nie zajmowało i się nie kurzyło. Nie kupię pluszaka ani grzechotki. Na to dziecko jest za małe. Chyba że macie inne zdanie.
Duży zależy od tego ile zamierzasz przeznaczyć na taki prezent. Możesz kupić np. pieluchy takie jednorazowe Karuzelę na łóżeczko, ale to już radzę podpytać rodziców dziecka, bo mogą już mieć, albo planować kupić jakiś określony model.
Mąż wybrał się z kolegami do lasu na grzyby. Grzybów masa, ale... Jak to zwykle przy ulewach bywa niektóre grzyby nasiąknięte wodą aż miło. Nadają się do czegoś takie grzyby czy raczej na odrzut?