Odp: co dzisiaj na obiad?
- Forum: co dzisiaj na obiad?
Ja dziś rozmroziłam wątróbkę drobiowa i wymyśliłam zapiekankę ziemniaczaną z wątróbką,aby spokojnie obejrzeć w południe uroczystości żałobne z W-wy.
Efekt był bardzo pozytywny.
Staż w Gotujmy: 5793 dni
Miasto: Sieradz
Ja dziś rozmroziłam wątróbkę drobiowa i wymyśliłam zapiekankę ziemniaczaną z wątróbką,aby spokojnie obejrzeć w południe uroczystości żałobne z W-wy.
Efekt był bardzo pozytywny.
A ja keks akurat bardzo lubię.Sama staram się teraz nie piec, żeby nie nadgonić znów na wadze.Ale ze świąt mam poporcjowane ciasta w zamrażarce.Chyba kawałek na jutro wyjmę.
Śliweczka napisał(a): Dzisiaj słoneczko pięknie przygrzewa,więc w radosnym nastroju pomknęłam po zakupy.Jak wróciłam,myślę sobie zrobię kukułeczkę Pyzy.Łapki umyłam,kukułki otworzyłam a flaszeczkę ze spirytusem zbiłam.No i teraz to mogę jedynie sobie kukułek pojeść.
Trzeba było dywan wykręcić.
No to się wykosztowałaś, nie ma co!
Przyjeżdaj do mnie, ja jeszcze mam kukułczankę i troochę cielaczka Pyzy.
najpiękniejsza pora roku...
i jeszcze kilka...
c.d.
Widziałam dziś wiosnę w pełnej krasie.Choć wiatr wiał dość mocno, to i tak było miło.Słoneczko świeciło, a ja malowałam troje drzwi na działce i szopę wewnątrz.Nadgarstek boli, ale efekt jest i satysfakcja.Patrycja pstrykała fotki roślinkom budzącym się do życia.
Doro napisał(a): A wy juz tak o lecie marzycie i piwku, oj, trzeba jeszcze poczekac....
I to chyba długo poczekamy, bo coś ta wiosna tak nieśmiało się rozkręca.A gdzie to lato, to nawet nie widać?
Latem piwko z sokiem smakuje wyjątkowo, zwłaszcza na urlopie lub wśród przyjaciół.
Bahus napisał(a): Ja tam mogę wypić wszystko poza alkoholem a więc =prosit= wodą z aromatem rumowym i słodzikiem....
A to dlaczego, jeśli wolno spytać?