Odp: O)
- Forum: fanclub "rumowy" :)
Kinguś, ja to byłam nawet pewna,że nie przyjdą.Jak zwykle zresztą.Tyle,że mogliśmy iść do znajomych , bo nas zapraszali.A tak nie byliśmy nigdzie.
Staż w Gotujmy: 5797 dni
Miasto: Sieradz
Kinguś, ja to byłam nawet pewna,że nie przyjdą.Jak zwykle zresztą.Tyle,że mogliśmy iść do znajomych , bo nas zapraszali.A tak nie byliśmy nigdzie.
yola napisał(a): Myślałam ,ze wpadłam na wątek rumowy.A chciałam skubnąć coś słodkiego.
Yolu, jak się popije za dużo to wątki się mieszają.Ale do słodkiego pasuje.
prezes napisał(a): no cóż jak mawiał nasz proboszcz"żeby się spowiadać to trzeba grzeszyć...."ja też mam różne postanowienia więc wpiszcie mnie na listę a teraz póki możemy
Do listy wpisana, a teraz kolejkę
Ja piję pod stołem, bom w pracy
Odchudzanie to produkt uboczny mojego postanowienia.Raczej chodzi mi o odmówienie sobie czegoś i wytrwanie.Kiedyś przez cały Wielki Post nie jadłam mięsa (tylko w niedzielę na obiad) i nie piłam alkoholu.Też koleżanki nie mogły zrozumieć, czemu nie mogę zrobić wyjątku, gdy na imprezie mało co mogłam jeść i nie piłam.Ale wytrwałam.A innym razem nie wytrwałam.Teraz się postaram.
A z Wami będzie mi łatwiej!
Doro napisał(a): msewka napisał(a): Babciagramolka napisał(a): Doro napisał(a): Na kolacje zrobilam bagietki z salami
Ależ śliczne - nie wiadomo czy jeść - czy podziwiać.
Buniu, chwilkę podziwiać a później szybko jeść,zanim ostygnie i zanim nam ktoś sprzed nosa nie sprzątnie!
Czestujcie sie kochane jutro wstawie przepis...to bedziecie same robic, bo sa lepsze jak kupowane
Nie wątpię i czekam. Jak widzisz niecierpliwie!
Doro napisał(a): Ewcia, znam takie historie z wlasnego zycia...niestety przykro nam wtedy, ale nic na to nie poradzimy, ludzie roznia sie od siebie
Ale napije sie z Toba jednego zebys sama nie byla
Npaiję się i zmykam, bo mąż strzela focha (pewnie słusznie),że wybrałam komputerek a nie jego.
Do juterka!
Babciagramolka napisał(a): Doro napisał(a): Na kolacje zrobilam bagietki z salami
Ależ śliczne - nie wiadomo czy jeść - czy podziwiać.
Buniu, chwilkę podziwiać a później szybko jeść,zanim ostygnie i zanim nam ktoś sprzed nosa nie sprzątnie!
Doro napisał(a): Na kolacje zrobilam bagietki z salami
Nie dość,że uwielbiam salami to jeszcze zapieczone z bagietką.
Zrobię coś takiego.
U nas ok.17-tej było już -10.Śniegu pełno, ślisko wszędzie a na wsiach to już wogóle jazda na maksa.
Kurczę na noc tyle słodyczy.A co tam?
W adwencie zero słodkości i alkoholu! Tak sobie postanowiłam.