Odp: Odp: Odp: Odp: O)

Pyza napisał(a): widzę, że kukułczanka robi tu karierę , ale wcale mnie to nie dziwi bo wśród moich znajomych w realu też...


Widzisz Pyzuś:Takie małe a cieszy!

Zaraz mam gości więc spadam!

Odp: Odp: Odp: : : Wit

Termar napisał(a): Pyza napisał(a): Tereniu, na Ciebie zawsze można liczyć

Na mnie można liczyć.. wiem, ale tak mi trudno teraz wchodzić tu gdzie wszyscy się weselą.
Aż trzy choroby i to poważne.. dopadły moją rodzinę.. mąż.. skierowano go do szpitala z podejrzeniem zawału...a znaleziono guza..
tato... już myślałam że to koniec jego życia...
i u siostry stwierdzono przeżuty... ciężko mi na sercu...ale jak to napisałam, może mi się ulży...

Ach..i dziś skończyłam "kopę" lat więc nie ma się z czego cieszyć..
Tereniu stu lat w zdrowiu (najważniejsze), szczęściu (mimo wszystko) i miłości (ktorą na pewno masz) Ci życzę.
Co do chorób i przykrych zdarzeń, to często występują po sobie łańcuchowo.Jedno za drugim.Później musi być lepiej.Musimy w to wierzyć, bo jak inaczej żyć?
Pozdrawiam Cię serdecznie i mam nadzieję, że choć troszkę cieplej Ci na serduszku jak do nas wpadasz.

Odp: Odp: O)

misia53 napisał(a): hihi... na kukułczankę to i ja Was zapraszam
To my wszystkie "zakukane" !

Odp: Odp: O)

Mirka227 napisał(a): Z powodu astmy nie mogę brać gripexu i tym podobnych leków, ale kuruję się tylko rutinoskorbinem - 3-4 tabletki 2x dziennie - pomaga mi od dwóch lat nie byłam na antybiotyku, chociaz poprzednio zażywałam go co miesiąc. A poza tym dzisiaj zrobiłam kukułcznkę Pyzy i na jutro zapraszam na degustację
Mireczko, ja mam spory zapas kukułczanki, to wieczorkiem łykniemy do monitora.

Odp: Odp: Odp: Odp: : : Wit

kinga napisał(a): msewka napisał(a): prezes napisał(a): Msewka liczę na to..... i na inną formę takiej babki ...taką płci przeciwnej....chyba źle ze mną,bo głupoty klepię...ale byłoby wesoło nową babeczkę witamy(mufinkę 1) i na coś słodkiego czekamy
Dorotko, widziałam takie torty na stronie w kształcie kobiet w bikini.Zawsze możemy wyczarować dla Ciebie w kształcie męskiego ciałka.Co Ty na to?
A tam tortDorotka to pewnie wolałaby to męskie ciałko na żywo
Dprcia, ja wiem, ale skąd mam wiedzieć w jakich facetach gustuje Dorota? Rozejrzałabym się za jakimś przystojniakiem, miłym sympatycznym, bez zobowiązań .

Odp: Odp: O)

misia53 napisał(a): Ja już od samego rana zabijam wirusy
I tak trzymaj!

Odp: Odp: co na kolację ?

misia53 napisał(a): Ja mam dzisiaj Dorci bagietki
Pyyyyyyszne , mówię Wam.
Nie wątpiłam w to ani przez chwilę, że są pyszne!

Odp: Odp: : : Wit

prezes napisał(a): Msewka liczę na to..... i na inną formę takiej babki ...taką płci przeciwnej....chyba źle ze mną,bo głupoty klepię...ale byłoby wesoło nową babeczkę witamy(mufinkę 1) i na coś słodkiego czekamy
Dorotko, widziałam takie torty na stronie w kształcie kobiet w bikini.Zawsze możemy wyczarować dla Ciebie w kształcie męskiego ciałka.Co Ty na to?

Odp: Odp: O)

misia53 napisał(a): Ja się wczoraj dowiedziałam ,że to węzły chłonne , miałam robione usg i operacja znowu odłożona i w końcu może odłoże ją na długo ,długo.... Wszelkie badania musze robić jak będę zdrowa akiedy to będzie ?
ach , aby do lata
Misiu, a co do lata chcesz czekać? Jak jest gorąco, to wszystko się gorzej goi.Więc odczekaj tyle,ile to konieczne ale nie przekładaj zbyt długo.
A Yola, masz podobnie do mnie.Dwa dni leczyłam się gripexem i trochę pomogło, ale temperaturę miałam poniżej normalnej.Wieczorem wzięłam tabletkę Cirrus na katar (zmniejsza przekrwienie śluzówki i katar ustępuje, jak i zapchany nos).
Spróbuj, jest na prawdę skuteczny, a ma wydłużone działanie.Bierze się 2 razy na dobę.W opakowaniu jest 6 tabletek, ale ja kończę na 2-3.Dziś jest lepiej, przynajmniej nie czuję, jakbym miała głowę z ołowiu i nosa nie mam już jak rudolf, czerwononosy renifer.
Dobrze, że wczoraj się napiłyście za wymarcie wirusów, to od razu mi lepiej.
Stawiam jeszcze, żeby i Yoli i Misi przeszło.