Wczoraj też miałam problem wieczorem z wejściem na stronę,wiec Sarenko to mógł być błąd serwera.Dziś jest o niebo lepiej.I choć alkoholem dziś pogardzę,bo obawiam się o nawrót dolegliwości to wiedziałam,że tu najłatwiej Was znaleźć.
A dla Doro i Misi trzeba zamieszcać po dwie porcje na jednym zdjęciu,bo coś się zachłanne ostatnio zrobiły.A tak to się po równo podzielą.Ale mi pojadą za to ,co napisałam, po rajtkach.
Odp: Odp: Galeria fotograficzna.
misia13 napisał(a): z babcią
Mam sporo takich zdjęć z rodzicami i dziadkami.Muszę w końcu kupić skaner,to będę mogła wrzucić zdjęcia .
Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?
zuzi napisał(a): Jest niedziela więc tradycyjnie rosołek z makaronem,a na drugie danie chyba zrobie kotleciki schabowe,ziemniaczki z wody z koperkiem i sałatkę (jeszcze nie wiem jaką).
Ja też rosołek i udko pieczone.Na podrażniony żołądek to najlepszy obiadek.I teściowej w szpitalu też pewnie nie zaszkodzi.Ciasta jej nie zaniosę,bo wykryli u niej cukrzycę.
Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?
misia53 napisał(a): A ja pokażę Wam ile jada nasz Krakusik
Chętnie pomogłabym mu to zjeść.
Spóźniłam się i po węgorzu tylko ogon pozostał.Opowiedzcie,jak smakował.bo akurat węgorza wędzonego jeszcze nie jadłam.
Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Popołudniowe ploteczki
iwi69 napisał(a): teresa.rembiesa napisał(a): msewka napisał(a): iwi69 napisał(a): msewka napisał(a): iwi69 napisał(a): msewka napisał(a): iwi69 napisał(a): msewka napisał(a): Czym się różni ta hiszpańska oliwa od innych i czy jest podobna do oleju,że tak do wszystkiego pasuje? To już lepsza byłaby "hiszpańska mucha"
Nie polecam hiszpañskich much.
Iwi a czy wypróbowałaś.Ja nie,więc opieram się na tym co mówią inni.Ale jak coś wiesz,to opowiadaj.
Ale o czym o tych muchach czy oliwie.
O muchach Iwi, o muchach hiszpańskich.Co tam oliwa?
Wiec sa szybkie skubane i wieksze
Ale jak szybkie i większe? Wiesz o czym piszę?
A oliwą się nie przejmuj i tak w końcu na wierzch wypływa.
Ewo Iwi jest za młoda więc nie wie po co niektórzy potrzebują tej muszki.
Ale jaka mucha bo teraz to sama nie wiem.Czy dobrze mysle?
Teraz to już chyba się domyślasz, o jaką muchę chodzi.A jak nie jesteś pewna,to sprawdź w necie.Póki co nie będzie Ci potrzebna.Mam nadzieję,że mi też nie.
Odp: Dzien dobry - witam Wszystkich
Dzięki za Wasze dobre serduszka i troskę.Dziś jest już dobrze,tylko troszkę jeszcze jestem osłabiona.Złego tak szybko diabli nie biorą,ponoć.
Odp: Odp: Odp: Dzien dobry - witam Wszystkich
iwi69 napisał(a): msewka napisał(a): Ja akurat też.To napijemy się razem.
Tak tylko mialas to wspaniale ciasteczko a ja tylko obrazek.
Szczerze mówiąc to tylko skrawek spróbowałam,bo bałam się za dużo jeść po turbulencjach,jakie mój żołądek przechodził wcześniej.Dzień wcześniej zjadłam drożdżówkę z serkiem z tego ciasta z którego robiłam placek i z tym samym serkiem.Więc jadłam oczami tak,jak Ty Iwi.
Odp: Dzien dobry - witam Wszystkich
Ja akurat też.To napijemy się razem.
A my dziś mieliśmy iść z wizytą do mojej serdecznej przyjaciółki,ale teściowa mi się znów pochorowała i trafiła do szpitala a i ja do południa walczyłam z rewolucją żołądka.I nici.Ważne,że teściowa wyniki ma dobre i z R-ki przenieśli ją na normalną salę.Ale jak nie zadba o siebie,to sytuacja będzie się powtarzać.Ponoć nie brała lekarstwa na cukrzycę,którą ostatnio u niej wykryto.A jeszcze ciasteczkami nie pogardziła.A wczoraj pod wiatr rowerem pojechała na cmentarz,6 km od nich.I to po zawale,który miała ponad 3 tygodnie temu.Jak dziecko.Tyle jej nakładliśmy do głowy,żeby uważała a zakupy jej zrobimy,wystarczy zadzwonić.A ta nam takie numery robi.Może teraz trochę sfolguje.
Natalko kochana Ty też nam się trzymaj.Tyle fajnych osób Ci kibicuje,że nie masz wyjścia musisz być dzielną dziewczynką.