Odp: Odp: Wyścig szczurów
pusieczek2@wp.pl napisał(a): ja Was poczęstuje taki skromnym placuszkiem
Czyżby intuicja?Piekłam wczoraj podobne.Coś a la Salceson.Z jabłkami pokrojonymi w kostkę.Dziś zostało dla każdego po kawałku na deser.Wczoraj goście przyjechali do nas na koncert Dody i pomogli nam w zjedzeniu i dzięki temu może z 0, 5kg mniej przytyję.
A wczorajszy koncert utwierdził mnie w przekonaniu,że Doda jest pusta i próżna.I nawet jeśli robi to pod publiczkę,to jeszcze gorzej,bo nie chciałabym udawać głupszej niż jestem.
Głos i owszem ma,tego nie kwestionuję i ma kilka piosenek,które mi się na prawdę podobają.Ale to jej samouwielbienie w tak dużym stopniu to totalna żenada.Np. tekst: a teraz posadzę swoje piękne pośladki na moim pięknym tronie itp.,które serwowała przez cały koncert.Część ludzi wychodziła w trakcie koncertu zawiedziona.W ubiegłym roku na festynie był zespół disco polo Boys.Śmialiśmy się z tego,ale poszliśmy.Ludzi był tłum i wszyscy się bawili,zamiast słuchać o cyckach czy tyłkach gwiazd.
Odp: Odp: Wyścig szczurów
Natala1210 napisał(a): Ja trochę z opóźnieniem bo czasu ostatnio mam mało.Chętnie przyłączę się do tej sympatycznej gromadki szczurków
Natala my to co najwyżej możemy się nzawać myszkami a nie szczurkami,prawda?O ile lepiej to brzmi.A tak wogóle to olać te myszowate.Sarenka dawaj to swoje cudo a Babciagramolka herbatkę brzoskwiniową,będziem się delektować.
Odp: Odp: Witam, witam kto sie ze mna przywita, mam cos slodkiego ;P
Sarenka napisał(a): A.B no to beda dwa nowe plauszki na gotujmy, bo u mnie juz wieniec w piekarniku, przed chwila zasiadl i ma zamiar sie zezlocic CHyba, ze wyjdzie zakalcuch, bo przy debiucie wszystko mozliwe
Sarenko wieniec wyjdzie super zobaczysz.Pierwszy raz czasami ciasto lepiej wychodzi,bo się człowiek bardziej przykłada a najgorzej jak nam bardzo zależy,żeby coś wyszło to wtedy różnie się udaje.Ja piekę murzynka z jabłkami.Miałam mało czasu po pracy a jeszcze musiałam pozawozić słoiki na ogórki na działkę i ugotować zalewę.Wstyd się przyznać,ale w niedzielę będę wkładać ogórki.Nigdy niedzielą się nie dorabiam,ale nie mam teraz kiedy.A ogórki po meksykańsku idą u mnie jak woda.
Odp: Odp: Witam, witam kto sie ze mna przywita, mam cos slodkiego
A.B. napisał(a): msewka napisał(a): A.B. napisał(a): Doro napisał(a): Nareszcie pokazalas to miejsce gdzie pysznosci przygotowujesz, i siebie przy pracy
dzieci uchwyciły,dobrze wyglądam,bo twarzy nie widać,tu szaleństwo paprykowe w pełni,ale ja i dzieci uwielbiamy konserwowe pyszności,więc Ania w akcji
Kobieto co Ty z tą twarzą.Już ją widziałyśmy i masz miłą i delikatną aparycję.A Ty ciągle swoje.Oj,bo się do Ciebie przejadę i nauczę Cię samoakceptacji.
Ewcia zapraszam,nie tylko na naukę samoakceptacji,ale i na ciacho na pożegnanie wakacji,jutro będzie gotowe jak nic
A.B. póki co wirtualnie to ciacho i pierwsza lekcja.Dziś mam gości.Przyjeżdają nie tyle do nas,co posłuchać Dody,która dziś u nas koncertuje.I jeszcze muszę im towarzyszyć.Ciekawe czy Dżaga wystąpi na różowo czy na czarno.hi.hi?
Sarenka napisał(a): I ja wypije Wasze zdrowie, aby wszystkie problemy ujrzaly szczesliwe rozwazanie
Do tej ilości doleję jeszcze.Za zdrowie kobiet z ich małymi i dużymi troskami.
yola napisał(a): Dziewczyny
Jest,jest,jest mój kochany mały domek na kurzej łapce.
Dyskusja była burzliwa ale ucichła jak znalezliśmy ten projekt.
Spojrzeliśmy na siebie i wiedzieliśmy ,że to on.
http://www.archigraph.pl/projekt/bellino.html
No to teraz po jednym i do roboty
Jolu wcale się nie dziwię,że ten dom Wam się podoba.Też bym taki chciała kiedyś mieć.
Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?
misia53 napisał(a): Fajnie jest tak organizm rozochocić
Pierożki pyszna rzecz.Mniam.
Odp: Odp: Wyścig szczurów
Persik napisał(a): częstowanie ciastem na wyścigu szczurów
ja wolę ciasto niż szczury,zdecydowanie.A na temat wyścigu wypowiedziałam się wcześniej i nie mam już nic więcej do powiedzenia.A inni forumowicze mają coś do dodania?
Odp: Czechy- co przywozicie/ co jecie?
Piwko owszem,ale knedliki nie dla mnie.Przywożę córce lentilki,czekoladowe monety i czasami Beherovkę dla taty.
Odp: Odp: Odp: Witam, witam kto sie ze mna przywita, mam cos slodkiego ;P
A.B. napisał(a): Doro napisał(a): Nareszcie pokazalas to miejsce gdzie pysznosci przygotowujesz, i siebie przy pracy
dzieci uchwyciły,dobrze wyglądam,bo twarzy nie widać,tu szaleństwo paprykowe w pełni,ale ja i dzieci uwielbiamy konserwowe pyszności,więc Ania w akcji
Kobieto co Ty z tą twarzą.Już ją widziałyśmy i masz miłą i delikatną aparycję.A Ty ciągle swoje.Oj,bo się do Ciebie przejadę i nauczę Cię samoakceptacji.