Odp: Popołudniowe ploteczki

Cześć forumowicze.Wczoraj byłam na urodzinach mojej chrześniaczki i jadłam u nich m.in. pyszne ogórki.Przepis zdobyłam,dziś robię.Ogórki umyte,słoiki też,zalewa stygnie i do pracy.Przepis podam jak pstryknę fotkę.Wierzcie mi,że są rewelacyjne.W kilka osób pochłonęliśmy dwa słoiki w mig.Gospodyni ma zrobić więcej,bo też robiła je pierwszy raz a wcześniej próbowała u kogoś.Tak więc robię podwójną porcję,bo już wiem,że długo to one nie postoją.

Odp: ciekawy pomysł na piątek

Mam oryginalny pomysł na jutrzejszy piątek.Pójdę do pracy!Po trzech niemalże tygodniach leniuchowania wypadło mi od piątku zacząć pracę.Ale za to weekend szybciej nadejdzie.I choć w sobotę też pracuję, to te 4 godzinki wytrzymam.

Odp: co dzisiaj na obiad?

Dziś trochę poszłam na łatwiznę.Kupiłam z Winiar Soczyste żeberka-wystarczy wrzucić do woreczka ,wsypać przyprawy i upiec bez tłuszczu.Miałam mało czasu więc było to jakieś wyjście.Poza tym kasza gryczana z sosem i sałatka z ogórków kiszonych.A niedługo zabieram się za wkładanie ogórków do słoików.

Odp: Odp: Galeria fotograficzna.

A.B. napisał(a): a to nasz nowy nabytek-Tiger(pinczerek)
Dzieci mają Twoje oczy A.B. a piesek uroczy.Pozdrawiam.

Odp: Odp: O)

A.B. napisał(a): *kostki
To ja poproszę taką mieszankę w realu!

Odp: Odp: O)

A.B. napisał(a): akurat za to wypiję z wami
A.B. a cóż to ,takie fioletowe?

Odp: co na kolację ?

Pyszne te Wasze kolacyjki.Ja dziś byłam na urodzinach chrześniaczki.Znalazłam nowy przepis na ogórki.Pyszne,jutro chyba zrobię.Wszak jutro ostatni dzień urlopu.
Kto słyszał od piątku zaczynać pracę?

Odp: Odp: O)

pusieczek2@wp.pl napisał(a): msewka chętnie się z Tobą napije
Ty wiesz,co dobre.Nie pogardzę takimi trunkami.Najbardziej lubię drinka z Absolutem o smaku czarnej porzeczki z pepsi i plasterkiem cytryny.Pycha.

Odp: O)

Często widzę u teściów na wsi (mieszkają niedaleko lasu) powyrzucane wersalki i sprzęty agd.Toż to porażka.Komu ci ludzie krzywdę robią?Sobie i następnym pokoleniom,czyli własnym dzieciom i wnukom.
Wogóle jak słyszę że zamiast opróżniać szamba w cywilizowany sposób to wylewają nieczystości na pola itd.Aż się we mnie gotuje.Sąsiedzi o tym wiedzą i nikt nie reaguje.Często sąsiad sąsiadowi smrodzi,że ten nie może ani okien otworzyć a ni z domu wyjść.Do czego to podobne?I mówią,że na wsi zdrowo.Ja już wolę miejskie spaliny niż te francuskie perfumy i opryski ,bez których nic już nie rośnie.
Dopóki ludzie nie zrozumieją,że dbając o przyrodę na własnym poziomie współpracują z innymi aby zadbać o tą naszą biedną planetę,dopóty będziemy niszczyć sami siebie.Sory,że takie śmierdzące wątki tu poruszam,ale w nagrodę poleję