Odp: Witam, witam kto sie ze mna przywita, mam cos slodkiego ;P
Dorotko, u nas panowie policjanci mało że jeżdżą bez pasów to nadają przez komórki non stop.Podobnie strażnicy miejscy.Oni są ponad prawem, jak Chuck Norris!
Staż w Gotujmy: 5792 dni
Miasto: Sieradz
Dorotko, u nas panowie policjanci mało że jeżdżą bez pasów to nadają przez komórki non stop.Podobnie strażnicy miejscy.Oni są ponad prawem, jak Chuck Norris!
Duffinki jadłam, za to szparagów nigdy nie próbowałam.Muszę wysłać kogoś z rodzinki na zakupy i wypróbować, bo jak wracam z pracy to już nie mam gdzie kupić.Jak wg. Was najlepiej je przyrządzić na pierwszy raz? Doradźcie!
teresa.rembiesa napisał(a): Ewciu jadąc przez Sieradz rozmawiałam z mężem o Ciebie,nie miałaś czkawki?
Postój godzinny mieliśmy w Częstochowie,a potem w miejscowości której urodziła się siostra Faustyna ale na drugi rok jak pojedziemy to w Sieradzu się zatrzymamy tylko musisz mi powiedzieć co tam można zwiedzić abym mogła przekonać organizatorów wycieczki.
Tereniu rynek w Sieradzu jest rozkopany i remontowany, ale za rok już powinno być o.k. A Sieradz jest bardzo starym miastem.Mam y piękny gotycki kościół, stary klasztor Urszulanek.Przed nim w tym miejscu stał drewniany, który wielokrotnie ulegał pożarom.Z zamku niestety nic już nie ocalało.Jest muzeum, w budynku, w którym zatrzymywali się królowie, zapadła w nim m.in.decyzja o wyborze Jadwigi na królową Polski , ale nie tylko.Za rok opracuję Ci pełny przewodnik i stanę na Waszej trasie , żeby Cię powitać.
luna napisał(a): msewka napisał(a): luna napisał(a): Buniu Twoj eksperyment jest . U mnie na zyczenie najmlodszego:
Luno, zrobiłaś dzieciom prawdziwy dzień dziecka.Córce ulubione ciasto, synkowi ulubiony obiad.Mama na medal.A ja skromnie robię sałatkę, bo wróciłam godzinę temu z pracy.
Msewko ja pracuje tylko 4 razy w tygodniu. Gdy mam na popoludniu, to duzo w domu potrafie zdzialac, ale gdy ide na rano, to potem w domu lapie mnie len
Ja pracuję od 9-ej do 17-ej a z dojazdami to wychodzę przed ósmą a wracam po 18-ej.W dodatku mam teraz trochę spraw do załatwienia i przemyślenia , więc nie mam czasu i głowy do pichcenia.Wieczorem robię sałatki na kolejny dzień, żeby rano nie tracić czasu na szykowanie śniadania.I padam na twarz .Dzisiaj i jutro planuję coś upichcić.
teresa.rembiesa napisał(a): Za szczęśliwą podróż Kingi
Za mieszkanie Ewci
Za kuchnię Dorotki
Za wszystkie sprawy które załatwiamy
Ewciu zaglądnij na 624str.
Tereniu ja mieszkam bardzo blisko galerii, praktycznie widać stamtąd mój blok.Jaka szkoda, że nie udało nam się spotkać.Ale widzę, że zdjęcia robiłaś z autokaru, tak więc i tak nie dało by rady zrobić postoju.Ale może innym razem się uda, mam taką nadzieję.Sieradz jest okrutnie rozkopany przez te remonty dróg, więc nic ciekwego nie obejrzałaś.
Doro napisał(a): msewka napisał(a): Doro napisał(a): msewka napisał(a): luna napisał(a): Moja corka ma dzisiaj urodziny. Uwielbia jagody, no to zrobilam jej niespodzianke. Drozdzowe z budyniem i jagodami.
Śliczne i tak apetyczne, że oczu nie mogę oderwać.
Ewcia, nie odrywaj oczu chwytaj za jedna i sie zajadaj tymi smakolykami ja to samo robie
Spoko,chwycę i szybko będę uciekać.
To chyba mezus nie ma sluzby albo dbasz o figurenowe mieszkanie, duzy stres, wiec na wadze nic nie ubedzie i nic nie przybedzie
Dorcia jest już za dużo, więc oby nie przybyło.
Doro napisał(a): msewka napisał(a): Doro napisał(a): Za Kingi podroz za Ewci mieszkanieza moja nowa kuchniei wogole za Nas
Za kuchnię i za Kini wyjazd!
Za Twoje wymazone mieszkanko
Oj, zapomniałam o mieszkanku.Poczekaj, poleję!
Doro napisał(a): Za Kingi podroz za Ewci mieszkanieza moja nowa kuchniei wogole za Nas
Za kuchnię i za Kini wyjazd!
teresa.rembiesa napisał(a): Dorotko wróciliśmy bardzo zadowoleni i uduchowieni.
Wczoraj w nocy wstawiałam zdjęcia i nic nie chciało się wgrać,tych zdjęć było więcej,tutaj nie weszły a w klubie tyle razy ze aż mi oczy na wierz wyszły i musiałam kasować.
Tereniu, nie mogłaś ogłosić postoju w Sieradzu? Wpadłabyś na kawkę i coś pysznego!
Doro napisał(a): msewka napisał(a): luna napisał(a): Moja corka ma dzisiaj urodziny. Uwielbia jagody, no to zrobilam jej niespodzianke. Drozdzowe z budyniem i jagodami.
Śliczne i tak apetyczne, że oczu nie mogę oderwać.
Ewcia, nie odrywaj oczu chwytaj za jedna i sie zajadaj tymi smakolykami ja to samo robie
Spoko,chwycę i szybko będę uciekać.