Odp: Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?

Babciagramolka napisał(a): msewka napisał(a): Duffinki jadłam, za to szparagów nigdy nie próbowałam.Muszę wysłać kogoś z rodzinki na zakupy i wypróbować, bo jak wracam z pracy to już nie mam gdzie kupić.Jak wg. Was najlepiej je przyrządzić na pierwszy raz? Doradźcie!

Msewko - jak nigdy nie jadłaś to proponuję na pierwszy raz kupić gotowe szparagi w takich wysokich słoiczkach - gotowe gotowane w zalewie. Wystarczy je podgrzać. Potem wyjąć łyżką cedzakową i polać masłem z bułką tartą .Zobaczysz jak smakują i jak powinny być ugotowane . Bo jak sama kupisz łykowate albo źle obierzesz i niedogotujesz to zniechęcisz się do nich . Wiele osób popełnia np błąd i nie odcina odpowiednio dużo zdrewniałych końcówek ( bo im się wydaje że szkoda ) i potem usiłuje jeść łykowate .Szparagi białe gotuje się. Zielone można gotować, smazyć lub grillować.

O, i to jest dobry pomysł.Najpierw kupię gotowca i wypróbuję.Dzięki Kochana!

Odp: co dzisiaj na obiad?

Dziś serwowałam zapiekankę ziemniaczaną z klopsikami i warzywami.

Odp: Moja działka

Rosną wisienki na naleweczkę i przetwory!

Odp: Moja działka

Działkowicze, gdzie jesteście?

Odp: Galeria fotograficzna.

No to muszę się podszkolić, żeby nie dać plamy

Odp: Odp: Witam, witam kto sie ze mna przywita, mam cos slodkiego ;P

prezes napisał(a): ...mało powiedziane....mam nadzieję,że nie spotkam się więcej z takim zachowaniem....a propos Msewka twoja zapiekanka kusi...oj kusi podziwiałam w gazetce...
Do dziś wstydzę się przechodzić koło kiosku, takie głupie uczucie patrzeć na swoją gębę w kiosku.Córki koleżanka była na zakupach i zauważyła mnie na zdjęciu.Oczywiście kupiła, a w środku Patrycja.Zaraz następne koleżanki poleciały kupić, hi, hi.

Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?

luna napisał(a): Msewko ja wkladam dobrze obrane(bardzo wazne) z odcietymi koncowkami szparagi do gotujacej sie wody z dodatkiem soli i cukru. Gotuje je pod przykryciem w zaleznosci od grubosci szparagow ok.15-20 min. Najlepiej jak wlasnie po kilkunastu minutach jednego wyciagniesz, odkroisz kawalek i skosztujesz czy jest dobry. A najlepiej by bylo gdybys pierwszy raz byla zaproszona na degustacje szparagow. U nas jutro swieto i dzien wolny od pracy, maz na wyjezdnym a ja zaprosilam 2 kolezanki na obiad i wlasnie podaje szparagi. Szkoda, ze masz tak daleko....
No właśnie-Szkoda!
Za 2 tygodnie jadę na szkolenie i w hotelu Europa wieczorem mamy mieć warsztaty kulinarne z szefem kuchni. Muszę mu zapodać temat i jeśli będą szparagi to może podpatrzę mistrza w akcji.Napiszę, czego się nauczyłam.

Odp: Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?

luna napisał(a): msewka napisał(a): Duffinki jadłam, za to szparagów nigdy nie próbowałam.Muszę wysłać kogoś z rodzinki na zakupy i wypróbować, bo jak wracam z pracy to już nie mam gdzie kupić.Jak wg. Was najlepiej je przyrządzić na pierwszy raz? Doradźcie!
Mnie szparagi biale, najlepiej smakuja ugotowane (nie moga byc za miekkie) i polane sosem holenderskim. Do tego ziemniaki i szynka wedzona surowa.
Dziękuję Luno, tylko jak poznać, że są już ugotowane i nie za miękkie.Głupie pytanie, ale ile mniej więcej je gotować, bo w przeciwnym razie będę je źgać widelcem, czy są miękkie .