msewka

Dziękuję Wam wszystkim za podbudowanie mojej samooceny.
Zawsze to jakieś nowe doświadczenie w życiu.Łatwo jest coś pichcić w domowym zaciszu, gorzej gdy fotografka (choć była przemiła) stoi nad nami z aparatem i każe nam robić uśmiech za 100 tysięcy np. do ziemniaków.Z bodajże setki zdjęć wybiorą 1 lub 2 a i tak nie mamy wpływu które, bo ich nie widzimy.
Ale już po wszystkim, odetchnęłam! Pozdrawiam Was wszystkie i dzięki jeszcze raz.

Anula napisał(a): Ewcia bardzo,bardzo,bardzo serdecznie Ci gratuluje,jestes nie tylko swietna kuchareczka ale i przemila osobka,a foteczka bardzo fajna,nie wiem co Ty od niej chceszA to za Twoj sukces
Anula, napiję się z Wami, ale jak odstawię gripex.Już nic nie mówię więcej na temat zdjęć.Tylko Patrycja zadowolona, bo ładnie wyszła.

Anula napisał(a): Lapcie,lapcie,nie bede sie sama chwalicale wyszly super,z suszonymi pomidorami i mozarella,nawet przepis wstawilam
Super, wszystko lubię z tych składników.Też wykorzystam w domku.

monia2005 napisał(a): To i ja się wproszę na tego drinka no i na zdrówko msewka
A pewnie, to polewam następnego.

Mirka227 napisał(a):
Mireczko, teraz to już na pewno wyzdrowieję!
Przy takiej ilości "lekarstwa"!

Pyza napisał(a): Ewcia, bo Cię kopnę! bardzo ładnie wyszłaś a myśli takie bzdurne to ja też miałam bo jakoś głupio się patrzy na siebie w gazetce czy TV....
Być może, bo ja w ogóle nie lubię siebie na zdjęciach.No chyba, że tych sprzed kilkunastu lat, ale to już inna ja.Jakoś przeżyję,przyzwyczaję się.

Pyza napisał(a): Ewcia, łapiemy po jednej i w nogi!
To może po dwie, żeby dwa razy nie biegać?

Anula napisał(a): Zapiekanki
Uwielbiam takie jedzonko.Anula, można jedną?

monia2005 napisał(a): Przepraszam nie wiem czemu tyle razy zapisało

Ważne, że więcej porcji podrzuciłaś, nie przejmuj się!

Babciagramolka napisał(a): Gratulacje .Ślicznie się prezentujecie ( i zapiekanka i Ty ).
Dziękuję Buniu, choć zdania wcale nie zmieniłam.