msewka

Pyza napisał(a): no ładnie, Siostry! tak pijecie sobie beze mnie?!

Karniaczka za to teraz proszę, szybciutko
Późno ten karniaczek, ale Pyzuś z Tobą zawsze (jesteś moim dobrym duszkiem-wiesz dlaczego?).
Nawet Bahus zawitał, chyba to gdzieś trzeba zapisać, co?

dusia30 napisał(a): Fajnie masz z tą działeczką Msewko.
Fajnie Dusiu, że jej nie zalało, bo za działkami płynie rzeczka.A na Warcie w Sieradzu ma przejść fala kulminacyjna.Nam bezpośrednio nic nie grozi, ale rzeka wygląda przerażająco.Woda i ogień to straszne żywioły.Człowiek jest bez szans.

misia53 napisał(a): msewka napisał(a): misia53 napisał(a): O mateńko co się narobiło wszystkie moje zapasy poszły
A ja myślałam, że czkawki dostałaś, jak klikałaś.
To picie to Cię zgubi, ja chociaż na czas uciekłam z pola walki.Nie płacz nad zapasami, wieczorem dam Ci naleweczkę i pozwolę Ci wybrać smak.
Mylisz się kochana Ewciu , bo ja jak piję to się dopiero odnajduję a jak susza to jak ten kwiat bez wody
Ale póki coi więcej nie stawiam ,bo znów powiecie ,ze czkawki dostalam
Misiu, jak się znowu zgubisz, to daj znać to Ci poleję.Oczywiście napiję się z Tobą, tylko wtedy ja zginę marnie.Ciasto samo się upiec nie chce.Zaczyna grzmieć, a ja tu gadu gadu i popijam.Wpadam później! Buziaczki!

dusia30 napisał(a): U nas szczawiowy krupnik w/g przepisu Heni,bo tak nam posmakował,że moglibysmy jeść go bez przerwy.I też pasuje na taka piękną pogodę,jaka dzisiaj mamy.
Mój szczaw też niedługo będzie się nadawał do zerwania.Już mówiłam mamie, że następna szczawiowa będzie z kaszą.

dusia30 napisał(a): Czy mogę się przyłączyć?
Pewnie, może jeszcze podrzuć jakiś przepis na ciasto z rabarbarem.Bo ja tu popijam zamiast piec.

Ja doła nie mam, ale z Wami zawsze się napiję.Wzmocnię się i idę wykombinować jakieś ciasto z rabarbarem, który przywiozłam z działki.Zrobię przegląd szafek i może coś mnie oświeci.

justynak223 napisał(a): Może nie powinnam się wypowiadać na ten temat bo sama miałam tą nieszczęsną sytuacje z kopiami zdjęć, do czego się przyznałam, i dlatego uważam że powinno się każdemu dać szansę na to aby sam pousuwał to co nie należy do niego. Według mnie było by to sprawiedliwe i każdy miał by szansę naprawić swój błąd. Ale to jest tylko moje zdanie.
Skomentowałam wypowiedź Pyzy, która napisała , że chodzi o osoby które już wcześniej dopuszczały się plagiatu, i robią to nadal.Tak więc justynak223 , jeśli w porę się zreflektowałaś i naprawiłaś swój błąd, często wynikający z niewiedzy to nie o takie osoby tu chodzi.Mamy na myśli świadomych recydywistów, którym już nie raz udowodniono plagiat a robią to nadal.Pozdrawiam i zmykam, bo szkoda tak pięknego dnia na plagiatorów.

Pyza napisał(a): ja mówię - kasować!
fakt, jestem radykalna w swoich poglądach na temat kopiowania, ale jeśli sprawa dotyczy osoby, u której stwierdzono już plagiaty to nie miałabym żadnej litości! mało tego - banowałabym i już!
Ja od pewnego czasu rzadziej się na te tematy wypowiadam, ale wg. mnie kasować, dawać ostrzeżenie i jak nie poskutkuje to banować.

Ale szparagowy urodzaj.Ja wróciłam z działki i z zakupów więc na szybko jajko sadzone,ziemniaki i sałata z kwaśnym wiejskim mlekiem.Idealne na dzisiejszą pogodę.

misia53 napisał(a): teresa.rembiesa napisał(a): Misiu jednak nie chodź na rum bo ci na ...... szkodzi.
Tereniu , to nie rum , to korozja
Dowaliłaś, jak dzik w sosnę.To jednak rum chyba zaszkodził, widziałam jak sobie poczynałaś na innym wątku.I nawet sms-a nie wysłałaś, żeby dołączyć.Zapamiętamy sobie!