thegrooba

luna19 napisał(a): U mnie dziś rybka z grilla z ryżem i marchewką w chińskim Łowiczu

Piękna rybka Cały obiad zresztą - ukłony. Tyle przednich dodatków.. marchewkę lubię pod każdą postacią.

U mnie też z grilla. Ale kurczak w sałatce. Kolejny dzień testowania. Kurczak w przyprawie Fit up na salacie lodowej z awokado, grillowanymi papryka i anansem, orzeszki piniowe, kolendra i sos miodowo-balsamiczny z dodatkiem syropu z ananasa a do tego koktajl mango lassi i jestem full ale się nie przejadłam, tak idealnie, bez uczucia ciężkości Poza tym piękna dziś pogoda, słonecznie więc zaraz chyba spacer!

Anna555 napisał(a): Tak sobie pomyślałam że skoro takie "drobne oszustwa" zdarzają się przy każdym prawie konkursie, nie tylko na gotujmy.pl ale na innych stronach, to kiedyś organizatorzy mogą stracić cierpliwość i nie będzie zabawy. To tak do przemyślenia.

Zgadzam się z poprzedniczką najlepsza jest ocena jurorów, ale dodam też, że strasznie mi miło jak widzę pod moim przepisem 18 pozytywnych komentarzy i tyle dobrych ocen od czołowych użytkowników portalu :-) Jeszcze mi się to nie zdarzyło.

Święta prawda.
A co do przepisu.. to jest właśnie dowód na to, że rzeczywiście przepis został doceniony przez użytkowników, sama widzisz

Babciagramolka napisał(a): Moim zdaniem jest coś takiego jak dyskwalifikacja . Łamiesz ogólne zasady - przepis wypada z konkursu . Próbujesz wpływac na sędziów ( a takimi są przecież użytkownicy oceniajacy w rankingu konkursowe przepisy ) - przepis wypada z konkursu .Zakładasz fikcyjne konta by oceniac samego siebie- wypadasz z konkursu .
A najlepiej - nie ustanawiać nagrody za ranking tylko niech wszystkie przyznaje jury to unikniemy tego całego cyrku .Bo to jest żenujące i tyle . We mnie sie wszystko buntuje jeśli jednym z elementów oceniania jest takie głosowanie - staram sie unikać takich konkursów ,, jak diabeł świeconej wody ,, ( choc przyznaję , że czasem mnie pokusi i potem diabli mnie biora jak widzę , ze spadają w rankingu dobre przepisy a winduje sie cos tak przecietnego ze aż głowa boli ) .Czasem dobry przepis sie obroni - a czasem nie .
A żebranie o głosowanie na przepis wywołuje u mnie odruch odwrotny - ,, skreślam ,, użytkownika i już - dla mnie za swoje zachowanie nie ma juz żadnych szans i tyle .


Buniu, jeszcze trochę czasu do końca.. wszystko może się zmienić. A może jakimś cudem także zasady...? A nagrodą za ranking może być np torba eko i symboliczny zestaw produktów od sponsora... wtedy się okaże czy spamy będą wysyłane do użytkowników z prośbą o głosy, czy taka osoba naprawdę lubi produkty... jeśli nagroda nie jest już tak "cenna"

Natala1210 napisał(a): thegrooba napisał(a): A tu sernik

Sernik pierwsza klasa,zresztą naleśniki też!

Przyznam, że sernik to dubel Kombinowałam dzień wcześniej ze spodem z herbatników, ale tak to jest gdy się za bardzo chceZamiast poszukac jakiejś sprawdzonej receptury.. niestety z ciastami nie warto ryzykować Ale człowiek uczy sie na błędach i nie dość , że wyszedł plaski, to jeszcze odpadały te brzegi i w końcu jedliśmy same serowe trójkąty z orzechamia czarna masa poszła w kosz Nad kolejnym trochę bardziej się wysiliłam, w sensie moja cierpliwość mnie uratowała i oto powstał sernik prawie idealny, którym mogę sie pochwalić A oto zdj tego pierwszego skazańca, przed katastrofą Na szczęście wiaderko miało 1 kg,. a do sernika potrzebne mi było 0,5 kg;D więc bez problemu zrobiłam drugi że mi się chciało hi hi

Henia napisał(a): A co myślicie o osobach, które wyłudzają głosy pisząc wzruszające prośby? Czy nagroda jest warta utraty godności?! Myślę tak sobie czytając otrzymaną dzisiaj wiadomość i ciekawa jestem Waszej opinii na ten temat.

Oooj też dostałam takie wiadomości. To niestety nieuczciwa "rywalizacja", a ludzie się łapią. Ciekawe czy by takie prośby padały, gdyby nie było to danie konkursowe?... chyba odpowiedź jest jasna. Sukcesem jest wzbudzić zainteresowanie czymś naprawdę pomysłowym, ładnym. Jak widzę ciekawy przepis stawiam 5 tkę.

A tu sernik

Babciagramolka napisał(a): Piątek to rybka . Dzis zrobiłam zębacza . To raczej mało popularna u nas rybka ( wygląda jak baśniowy potwór ) . Odławiana na Atlantyku i na północnych akwenach Bałtyku .
A że trafił się Smoczy owoc - to zrobiłam ,,Zębacza ze smoczym owocem ,,

Nie jadlłm zębacza ale jadłam ten owoc przywiozłam z podróży, ale ostatnio widziałam intermarche bodaj, fajny kontrast kolorów na talerzu Nazwa fajna
A ja dzis zrobiłam grillowane naleśniki z jajkiem, groszkiem, mozzarella i anchois
A na deser sernik na ciemnym spodzie z pekanami i syropem klonowym

Czyli zapowiada się , że nagroda powędruje do kogoś innego. To nie fair, że ludzie mają jakąś potrawę w archiwum i wrzucają na każdy konkurs jaki sie poajwi, dopisując 3 łyżki sosu np, mimo, że na innych stronach sosu brak. czary? Oszustwa powinny być dyskwalifikowane. O prośbach na priv o glosowanie nawet nie wspomnę:///

Sarenka napisał(a): thegrooba napisał(a): Sarenka napisał(a): Thegrooba, dobrze Ci zrobil pobyt na wsi, prawda? Fajne zdjecia, az zatesknilam za rodzinnymi stronami, za babcia i wsią

hi Nazwa ulicy na której mieszkamy może wskazywać na wieś, bo się kojarzy.. Ale moje Mogilno to jednak miasto I kocham te ciepłe, wiosenne dni, dziką okolicę, te ciszę na peryferiach, to że wszystko tu tak szybko rośnie..( z tego akurat niezadowolony jest tata, bo ma sporo trawy do koszenia, mamy tu taki zaczarowany ogród z sadem, i często po ogrodzie biegają sarny, są bażanty, żurawie, a czasem lis Ale raczej nie skrada się do nas bo Sugi by go pognałSamym wyglądem budzi respekt a tata mów na niego "moje maleństwo
Jak wszystko zakwitnie porobię zdjęcia(robie je co roku tak czy siak i wkleję, jest obłędnie
Jak widzę coś ciekawego to robie fotki, fajnie wychodzą zdj makro natury po deszczu, takie "kropelkowe" Bardzo mnie to zawsze pasjonowało. Takie małe rzeczy mnie bardzo cieszą:

Mnie cieszy ogladanie ich poprzez Twoje fotografie - są super. Nawet mój máz stwierdził, ze masz talent. Zbeszta, nie trzeba mówić, bo każdy przecież ma ślepka i widzi


hii milo słyszeć, naprawdę Moje komputery pękają w zdjęciach zwierzaków i jedzenia Ktoś zrobi 3 zdjęcia swojego pupila i oki, a ja cykam sesje za każdym razem gdy widzę tę moja ferajnę i mogę oglądać godzinami , mimo, że to sytuacje takie codzienne i powtarzające się z reguły tak samo gdy robie zdjęcie potrawy, zrobić 40 by wybrać 4 na bloga
A tu Kołuś, mój ulubieniec jak był mały. Zawsze mówiłam, że nadaje się na pocztówki, bo świetnie pozuje

dziś mini pizze z puree ziemniaczanym i spontaniczna karkówka z grilla z warzywami