ślepe ryby - rodzaj postnej zupy ziemniaczanej inaczej nazywanej rzadkie pyrki
myrdyrda - zasmazka
kamsztyk - karkówka
chabaśnik- rzeźnik
sznytloch - szczypiorek

2 pierwsze były łatwe bo moja babcia opowiadała że przed wojna często to u niej w domu jedli, resztę znalazłam w słowniku. Jakbys mógł to przetłumacz
co to sa klemcugi na zalckaście bo mnie ciekawośc zżera

Bahus napisał(a):

U nas popularnym daniem są: śleperyby z myrdyrdą i klemcugi na zalckaście...z lekko wyczuwalną nutą sznytlochu. Warunek to to coby kamsztyk był prosto od chabaśnika

A ja myślałam,że Gwara kaszubska jest zakręcona hi,hi..A czy ten chabaśnik to taki gość co robi kiełbaski?

Bahus napisał(a):

U nas popularnym daniem są: śleperyby z myrdyrdą i klemcugi na zalckaście...z lekko wyczuwalną nutą sznytlochu. Warunek to to coby kamsztyk był prosto od chabaśnika

a moze by tak po polsku hihih ... troszke nie zrozumialam

U nas popularnym daniem są: śleperyby z myrdyrdą i klemcugi na zalckaście...z lekko wyczuwalną nutą sznytlochu. Warunek to to coby kamsztyk był prosto od chabaśnika

Myślałam o sekcji w przepisach, a co inni na to? Na forum możemy się wypowiadać i komentować

cynamonowa napisał(a):

Byłam niedawno w fajnej restauracji pod Lublinem, nazywa się Graf Marina, gdzie serwują rewelacyjne regionalne przysmaki. Pierwszy raz spróbowałam forszmaka, albo syrników Znacie może przepisy na te dania? Kucharz niestety nie chciał zdradzić przepisu

Na forszmak niedwano podalam tu przepis poszukaj .. a syrników nie znam

Byłam niedawno w fajnej restauracji pod Lublinem, nazywa się Graf Marina, gdzie serwują rewelacyjne regionalne przysmaki. Pierwszy raz spróbowałam forszmaka, albo syrników Znacie może przepisy na te dania? Kucharz niestety nie chciał zdradzić przepisu

Marika_1961 napisał(a):

uwielbiam kartofelki pod kazda postacia,musze zajrzec do Ciebie i sobie wydrukowac ten przepis ...te kartofelki wygladaja bardzo apetycznie.

Czasem ją ją jeszcze gotuję .. a jesli juz to w wiekszych ilosciach bo na drugi dzien z kartofelkow robie placki wielkosci kotleta otaczam z bulce tartej i smaże ..
do tego jakas surówka i pyyyyycha

luna19 napisał(a):

U mnie jest cos takiego jak lemieszka albo kulasza (a raczej bylo) .. podalam juz ten przepis, niewiele ludzi jeszcze ją gotuje .. ale pamietam z dziecinstwa ze bywala czesto u babci .. jadlo sie ją maczając ziemniaki w dolku z sosem śmietanowym ..
albo jedząc od srodka zeby caly cas ziemniaki bylu umaczane w sosie ale trzeba bylo jeść ostroznie żeby sosu nie wylać
A podobno kiedys tak bylo ze nakladano na duzy talerz i cala rodzina jadla z jednego , a ten kto rozlał sos dostawal lanie łyżkami .. ale to znam juz tylko z opowieści

uwielbiam kartofelki pod kazda postacia,musze zajrzec do Ciebie i sobie wydrukowac ten przepis ...te kartofelki wygladaja bardzo apetycznie.

U mnie jest cos takiego jak lemieszka albo kulasza (a raczej bylo) .. podalam juz ten przepis, niewiele ludzi jeszcze ją gotuje .. ale pamietam z dziecinstwa ze bywala czesto u babci .. jadlo sie ją maczając ziemniaki w dolku z sosem śmietanowym ..
albo jedząc od srodka zeby caly cas ziemniaki bylu umaczane w sosie ale trzeba bylo jeść ostroznie żeby sosu nie wylać
A podobno kiedys tak bylo ze nakladano na duzy talerz i cala rodzina jadla z jednego , a ten kto rozlał sos dostawal lanie łyżkami .. ale to znam juz tylko z opowieści