Sposób przygotowania:
deser o smaku alkoholowym
Biszkopty namaczamy w szklance wódki, aż cała w nie wsiąknie. Wstawiamy w garnku by rozrobić galaretki. Rozrabiamy każdą osobną. Jedna galaretka brzoskwiniowa ma zastygnąć dokładnie,a dwie pozostałe tylko do momentu kiedy będą się zaczynać stężać. 100 g czekolady mlecznej rozpuszczamy i studzimy. Pierwsze opakownie śnieżki przyrządzamy zgodnie z instrukcją która znajduje się na tyle opakowania. Gdy ubijemy już ja, dodajemy tężącą się galaretkę, a następnie wystudzoną, rozpuszczoną czekoladę i miksujemy dokładnie. Na koniec dodajemy nasączone w wódce biszkopty i wrzucamy je do ubitej śmietany. Dokłądnie wszystkie składniki miksujemy mikserem. Odstawiamy do lodówki. Drugą śnieżkę ubijamy zgodnie z instrukcją, która znajduje się na tyle opakowania. Dodajemy tężącą się galaretkę wiśniową. Odkładamy na ok 10 minut do lodówki. Do pucharków wykładamy po czubatej łyżce mleczka z z biszkoptami, na to kładziemy po jednym ogrągłym suchym biszkopcie. Do o koła biszkoptu posypujemy troszkę wiórkami i na to nakładamy . Na biszkopt wykładamy łyżkę bitej śmietany wiśniowej. Na około której posypujemy pokrojoną w kawałki galaretką brzoskwiniową. Czekoladę trzemy na wierzch o grubych oczkach. Ja dodałam rozpuszczoną, bo zapomniałam zostawić :D Odstawiamy do lodówki na minimum 3 godziny