darmiona napisał(a):

nie ma zębów, nie ma wielbłąda hahaha no nie mogę:-)

no nic nie ma holender jasny

nie ma zębów, nie ma wielbłąda hahaha no nie mogę:-)

darmiona napisał(a):

powinnaś sobie jakiegoś wielbłąda kupić i wyruszać na wyprawy po grzyba hahhaha

wielbłąda chwilowo nie ma

powinnaś sobie jakiegoś wielbłąda kupić i wyruszać na wyprawy po grzyba hahhaha

Nie najblizej to przy autostradzie jak na niemcy sie jedzie,ale czym pojadę rowerem hahahahaha

ale bym się takiego winka napiła:-) Evita a u Was nie sprzedają na drogach grzybów?Tzn przy drogach hehe

Bahus napisał(a):

Pstrąg z pieca, smażone ziemniaki z marchewką, wino.

Bahus,ale miałeś pyszny obiadek mmmm :-) twoje zdrówko

Pstrąg z pieca, smażone ziemniaki z marchewką, wino.

darmiona napisał(a):

dziś rano wstałam z ogromną ochotą na kurki. Oczywiście jestem za leniwa, żeby iść do lasu i nazbierać, więc wypuściliśmy się za miasto w celu zakupu. Jak na złość akurat dziś nigdzie nie sprzedawali. Po przejechaniu 30 km w końcu znaleźliśmy panią, która miała i kurki i jagody. Więc był kurczak w sosie kurkowym, przepyszny!A na deser koktajl jagodowy, właśnie popijam:-)

Nie kuś mnie ja nie mam kurek

dziś rano wstałam z ogromną ochotą na kurki. Oczywiście jestem za leniwa, żeby iść do lasu i nazbierać, więc wypuściliśmy się za miasto w celu zakupu. Jak na złość akurat dziś nigdzie nie sprzedawali. Po przejechaniu 30 km w końcu znaleźliśmy panią, która miała i kurki i jagody. Więc był kurczak w sosie kurkowym, przepyszny!A na deser koktajl jagodowy, właśnie popijam:-)