Muszę w końcu zrobić te mufinki, bo już tyle o nich słyszałam, a nie mam czasu nigdy na ich pieczenie. A z przepisu wynika, że łatwo można je przygotować. Wiec chyba się skuszę
Każdy ma czas na muffinki! Tak się szybciutko robią, szybciutko pieką, że nawet nie zauważę,kiedy są na talerzu! A są delikatne i pyszne!
Muszę w końcu zrobić te mufinki, bo już tyle o nich słyszałam, a nie mam czasu nigdy na ich pieczenie. A z przepisu wynika, że łatwo można je przygotować. Wiec chyba się skuszę
W sezonie letnio-jesiennym wystarczy mały wypad do ogródka i już mam świeżutkie owoce (truskawki, maliny, winogrona, jabłka, śliwki)
Zimą to raczej cos ze sklepu bo bardzo rzadko coś piekę
U mnie deser awaryjny, to bita śmietana śnieżka z tartą czekoladą i owocami, lub różnokolorowymi galaretkami.
Dodatkowo zawsze są jakieś kruche ciastka, chipsy, krakersy.
U mnie zawsze przetrwa cos slodkiego,ciastka ciasteczka batoniki..Ja sie odchudzam i wciaz sobie zaluje CHyba ze zestresowana chodze to chipsy zagryzam czekolada nawet.....
Deser awaryjny!
Obserwuj wątekOdp: Deser awaryjny!
A. L.
http://wszystkookulinariach.blogspot.com
ZAPRASZAM SERDECZNIE!
CODZIENNIE NOWE PRZEPISY :-)
Odp: Deser awaryjny!
Lidka
Odp: Odp: Deser awaryjny!
Henia
Każdy ma czas na muffinki! Tak się szybciutko robią, szybciutko pieką, że nawet nie zauważę,kiedy są na talerzu! A są delikatne i pyszne!
Odp: Deser awaryjny!
Lidka
Odp: Odp: Deser awaryjny!
gusia1000
Odp: Deser awaryjny!
caroline1983
Zimą to raczej cos ze sklepu bo bardzo rzadko coś piekę
Odp: Deser awaryjny!
gusia1000
Dodatkowo zawsze są jakieś kruche ciastka, chipsy, krakersy.
Odp: Deser awaryjny!
Senqa
Odp: Odp: Odp: Deser awaryjny!
misia14
gdybys zrobiła kilka rodzajów jestem pewna,że leżałyby spokojnie "schowane"....
Odp: Deser awaryjny!
emef