eee tam sie przejmowac, opisac zur mozna opisowo ja tak robie, flaki doslownie, bo ktos moze sobie nie zyczyc takie cos jesc, a oni sami tu dopiero jedza ochydztwa dopiero jak marynowane jajka, nie wspominajac o slynym marmite
Domyslam sie jednak ze grzybki powinny mu smakowac, bo oni wszystko z octem jedza, nawet frytki i nie z jakims tam fiku miku octem, zwyklym octem troche lzejszym niz nasz 10%
Moja siostra, która, jak zresztą wiele osób obecnie przebywa w Anglii, przywiozła jakiś czas temu swojego narzeczonego (Anglika) na nasze polskie, tradycyjne wesele. Jest niezłomny i twardo wszystkiego próbował, dopytując, z czego jest zrobione, co w wielu przypadkach przyprawiało mnie o konsternację, bo jak tu wytłumaczyć Anglikowi, z czego są flaki lub żurek? Wszystko mu smakowało niezmiernie, jednak były takie rzeczy, że już sam wygląd wprawiał go w lekkie zdziwienie. I taką właśnie rzeczą były marynowane grzybki - gdy zobaczył ten ciągnący się śluz, popatrzył na nas i spytał "Mam to zjeść?". A gdy dostał na Wigilię kapustę z grzybami, to myślał, że te grzyby to ślimaki ;-)
Goście z zagranicy
Obserwuj wątekOdp: Goście z zagranicy
cremebrule
Odp: Goście z zagranicy
mediana
Odp: Goście z zagranicy
cremebrule
Odp: Goście z zagranicy
mediana
Odp: Goście z zagranicy
cremebrule
Domyslam sie jednak ze grzybki powinny mu smakowac, bo oni wszystko z octem jedza, nawet frytki i nie z jakims tam fiku miku octem, zwyklym octem troche lzejszym niz nasz 10%
Odp: Goście z zagranicy
mediana
Goście z zagranicy
jagna