O matuchno,nie wiem,na stówę ponad złotówkę

Ja wczoraj za jednego duzego paczka z nadzieniem z rozy kupionego w polskim sklepie placilam 1 $

U mnie tu gdzie mieszkam place za 6 paczkow 1,99 euro

Ja w "moim" sklepiku kupowałam po 1,50 zł, ale już dalej na mieście dorwałam po 85 gr i były tak samo dobre.

Pączek za 2,80 to chyba jakiś pączek dla snobów - sądzę, że dużo ich nie sprzedali...

Wczoraj wieczorem zaszłam z córką do cukierni Elsnera - bo mam blisko koło domu i jak zobaczyłam cenę za pączki to zbaraniałam 2 zł i 80 groszy. Kupiłam 3 bo mi było głupio przed dzieckiem odchodzić od lady i jej tłumaczyć dlaczego, ale chyba tam więcej nie pójdę.

U mnie w Toruniu po 1 zł. Tak samo pyszne, dużo marmolady w środku. takie smakowo jak u mnie w miasteczku gdy mama pracowała w cukierni, pamietam z dzieciństwa. Zjadłam dzis 4. Są jeszcze dwa kupiłam jeszcze takie po 1.25 w drodze na zajęcia dla koleżanek. Ale miały mało w środku marmolady i nie były tak dobre. Profesor na malarstwie zalapal się na szczescie na tego lepszego pączka i posiedział z nami przy herbatce 1,5 h A potem przyszedł nadworny wydziałowy kot, który tez dostał coś małego jak zwyklei bylo smacznie i wesoło

u nas chyba od 1.00 do 1,60 .. w zależności od rozmiaru
nie kupuję za często

ale bym takie zjadla... mniam, mniam...

a u nas po 1 euro, czyli jakies 4 zeta za sztuke ale ja zrobilam swoje z serkow homogenizowanych

Nigdy nie kupowałam pączków w tłusty czwartek,więc nie wiem ile kosztują.Zawsze były domowe.Malutkie,Ale przepyszne.Z powidłami śliwkowymi.