kinga napisał(a):

Wiesz Justka jak to mowia,ze czlowiek moze sie do wszystkiego przyzwyczaic
Mi na poczatku tez bylo ciezko,oj bardzo ciezko,nie raz chcialam sie pakowac i wracac do Polski
Ale teraz wiem,ze dobrze zrobilam zostajac tutaj

to na pewno! czy tu czy tam trzymam kciuki, żeby Ci się ułożyło i dobrze żyło!

pozdrawiam znad filiżanki kawy

uważam że najlepsze są cappucino z dużo pianką

Sarenka napisał(a):

Kingo, ja tez uwazam, ze dobrze robie, bujajac sie tutaj. Mimo, ze w Polsce zostawilismy to, co mogloby nas uszczesliwic, ale... decyzja byla bardzo swiadoma, a efekty beda w niedalekiej przyszlosci, mam nadzieje. Z tym ekspresem, to ja tez sie wkopalam, kupilam jakis wygladajacy zachecajaco, dzialajacy zbyt przecietnie by go uzywac, wiec... pije ulubiona, rozpuszczalna, Kenco, dzisiaj wypilam dwie... jakos ostatnio ciezko mi sie zyje, musze sie dopalac Zaserwowalam sobie Kenco czerwona i potem zielona, jestem happy )

Sama wiesz Sarenko,ze zycie na obczyznie do latwych nie nalezy,szczegolnie na poczatku,ale moze czasami warto zacisnac zeby,przeczekac te poczatki,ktore naprawde sa ciezke,zeby pozniej stwierdzic(tak bylo w moim przypadku)-dobrze,ze tutaj zostalam,dobrze,ze nie wrocilam do Polski
O powrocie do Polski oczywiscie mysle,ale nie teraz,moj syn musi skonczyc szkoly,a my moze zapracujemy na jakas emerytureW Polsce mam swoj dom,wiec mam gdzie wracac,a poki co korzystam z zycia na emigracji

Kingo, ja tez uwazam, ze dobrze robie, bujajac sie tutaj. Mimo, ze w Polsce zostawilismy to, co mogloby nas uszczesliwic, ale... decyzja byla bardzo swiadoma, a efekty beda w niedalekiej przyszlosci, mam nadzieje. Z tym ekspresem, to ja tez sie wkopalam, kupilam jakis wygladajacy zachecajaco, dzialajacy zbyt przecietnie by go uzywac, wiec... pije ulubiona, rozpuszczalna, Kenco, dzisiaj wypilam dwie... jakos ostatnio ciezko mi sie zyje, musze sie dopalac Zaserwowalam sobie Kenco czerwona i potem zielona, jestem happy )

justka napisał(a):

kinga napisał(a):

justka napisał(a):

o tak, z tego pierwszego ustrojstwa kawa jest kiepska ....
wracaj do Polski zatem na pyszną kawę!

Myslisz,ze bym nie chcialaAle prosciej chuba bedzie tutaj kupic sobie dobry ekspres

ech... no to szukaj i kupuj

a tak na marginesie, to ja chyba jestem zbyt przywiązana do naszego wspaniałego kraju
wytrzymałam na emigracji nie cały rok, pomimo rewelacyjnych warunków finansowych byłam tak zrozpaczona samotnością że wróciłam na stare graty
tam mój dom gdzie mój ekspres

btw tam gdzie byłam piłam najlepszą pod słońcem kawę...

Wiesz Justka jak to mowia,ze czlowiek moze sie do wszystkiego przyzwyczaic
Mi na poczatku tez bylo ciezko,oj bardzo ciezko,nie raz chcialam sie pakowac i wracac do Polski
Ale teraz wiem,ze dobrze zrobilam zostajac tutaj

a ja juz dzis jedna wypiłam i wiecej niestety niemogę

Bahus napisał(a):

Ja piję rozpuszczalną Jacobs Gold...z mlekiem i z cukrem.
Bahus

Bahus to nie kawa prawdziwa jest czarna

kinga napisał(a):

justka napisał(a):

o tak, z tego pierwszego ustrojstwa kawa jest kiepska ....
wracaj do Polski zatem na pyszną kawę!

Myslisz,ze bym nie chcialaAle prosciej chuba bedzie tutaj kupic sobie dobry ekspres

ech... no to szukaj i kupuj

a tak na marginesie, to ja chyba jestem zbyt przywiązana do naszego wspaniałego kraju
wytrzymałam na emigracji nie cały rok, pomimo rewelacyjnych warunków finansowych byłam tak zrozpaczona samotnością że wróciłam na stare graty
tam mój dom gdzie mój ekspres

btw tam gdzie byłam piłam najlepszą pod słońcem kawę...

ja z lenistwa wybieram rozpuszczalną, choć taka z ekspresu... mniam :-)

Ja pije Nescafe - rozpuszcalna z mlekiem bez cukru