Ja też rzadko dekoruję dzieciom jedzenie. A jeśli to robię to przyznaję idę na łatwiznę strzykawka i syrop owocowy można tym naprawdę fajne dekoracje zrobić np. na naleśnikach robię rysuneczki, albo sam talerz dookoła dekoruję.
Dzięki dziewczyny za porady. Powoli testuję wszystkie po kolei zaangażowałam też dzieciaki trochę w dekorowanie potraw i rzeczywiście odczuwam, że mają z tego frajdę. Może to je trochę zachęci do pałaszowania witaminek
Wow strzykawka? Nigdy bym na to nie wpadła! ja co najwyżej korzystałam z odciętego dziubka w torebce foliowej... a jakiego używasz syropu? Bo chyba musi być jakaś odpowiednia konsystencja tego syropu żeby się strzykawka nie zatkała ale też żeby nie rzadkie bo nie wyjdą chyba rysunki?
Ja też rzadko dekoruję dzieciom jedzenie. A jeśli to robię to przyznaję idę na łatwiznę strzykawka i syrop owocowy można tym naprawdę fajne dekoracje zrobić np. na naleśnikach robię rysuneczki, albo sam talerz dookoła dekoruję.
Hmm... no sama nie wiem. Mam malucha, ale nie dekoruję mu jakoś specjalnie takiego codziennego jedzenia. Zresztą niejadkiem nie jest, więc w sumie nie muszę. Prędzej już takie okazyjne rzeczy dekoruję, jak np. wypieki. Ale to też zależy od dostępności składników i nie ukrywam - czasu. Jak dzieciaki lubią owoce, czy kolorowe warzywa to uwierz bardzo dobrze i (przynajmniej wg mnie ) nie trzeba ich rozpuszczać nie wiadomo czym. Żeby potem zamiast szybkiego śniadania czy kolacji nie trzeba było budować misternych konstrukcji żywieniowych. Ale nie powiem - taka najprostsza, kolorowa posypka mojemu malcowi sprawia ogromną frajdę - jak tylko ją widzi to już ma szeeeroki uśmiech. Ostatnio użyłam żelków-misiów, wcześniej na piernikowych choinkach naklejałam na lukrze "bombki" z małych, krągłych, pudrowych cukierków. Też na jednym cieście postawiłam bałwanka uformowanego z masy marcepanowej - niestety nie zdążyłam mu zrobić zdjęcia... W każdym razie zrobiłam go tradycyjnie: trzy kulki, od największej na dole, do najmniejszej na górze. Buźkę, guziczki, itd. namalowałam zaś lukrowymi pisaczkami.
Dzieci lubią galaretki. Te z firmy Wodzisław mają duży wybór kolorów, nawet niebieska jest. Można też zrobić samemu z syropu owocowego z kawałkami owoców.
Wiadomo, że najzdrowszym deserem będą owoce, ale mało jest dzieci, które nie lubią słodkości. Ja czasami miksuję serek naturalny z jakimś syropem owocowym, różne smaki i robię warstwy w szklance wysokiej, później dobrze schładzam i mówię dzieciom, że to kawałek tęczy w szklance :-)
Nie jestem ekspertem od dzieci, małe mam doświadczenie z maluchami Ale na pewno kilka pomocnych mam znajdzie się na gotujmy
Ze swojej strony mogę tylko Ci polecić przejrzenie kategorii desery i przekąski dla dzieci - może tam znajdziesz inspiracje? Sprawdź https://gotujmy.pl/przepisy,desery-i-przekaski-dla-dzieci,i714/
Kolorowo
Obserwuj wątekOdp: Kolorowo
ewela24
Odp: Odp: Odp: Kolorowo
kuchareczka1
z ta strzykawką to fajny pomył
Odp: Kolorowo
Paprica
Odp: Odp: Kolorowo
mamaugotowana
Odp: Kolorowo
Paprica
Odp: Odp: Kolorowo
mamaugotowana
Odp: Kolorowo
Sathi
Przepis dla dzieci!
Odp: Kolorowo
felicja
Wiadomo, że najzdrowszym deserem będą owoce, ale mało jest dzieci, które nie lubią słodkości. Ja czasami miksuję serek naturalny z jakimś syropem owocowym, różne smaki i robię warstwy w szklance wysokiej, później dobrze schładzam i mówię dzieciom, że to kawałek tęczy w szklance :-)
Odp: Kolorowo
kołczu
Ze swojej strony mogę tylko Ci polecić przejrzenie kategorii desery i przekąski dla dzieci - może tam znajdziesz inspiracje? Sprawdź https://gotujmy.pl/przepisy,desery-i-przekaski-dla-dzieci,i714/