Posiadam głównie nowe książki (życzę sobie jako prezent na rozmaite okazje jak święta czy urodziny), ale kilka staroci tez posiadam. Ja ich nie czytam ponownie, ale tez nie oddaję, bo czesto wymieniamy sie nimi potem ze znajomymi. Zdarza mi sie za to kupowac stare od kogos w necie.
Co sądzicie o kupowaniu książek z drugiej ręki? Planowałam kupić kilka książek używanych ale mąż uważa, że to głupota, bo można kupić nowe.
Ja lubię kupować książki z antykwariatów. Jakiś miesiąc temu kupiłam kilka takich książek Jak przeczytam je raz czy dwa ( tak wiem dziwna jestem ), to ja oddam je do biblioteki miejskiej chyba, że spodobają mi się na maksa, to zostawię w domu, żebym miała "na zaś" najczęściej jednak zasilam księgozbiór biblioteki
Ja mam w domu cała masę książek z drugiej ręki Osobiście mi to nie przeszkadza tym bardziej, że te książki nie są zniszczone. Wyglądają jakbym je kupiła w księgarni
Co sądzicie o kupowaniu książek z drugiej ręki? Planowałam kupić kilka książek używanych ale mąż uważa, że to głupota, bo można kupić nowe.
Czy ja wiem czy to głupie. Przecież książka jak książka. Nie ważne czy kupiona w księgarni czy z antykwariatu. Ważne że możemy ją przeczytać. Chyba, że Twojemu mężowi chodzi o co innego
Książki z drugiej ręki
Obserwuj wątekOdp: Książki z drugiej ręki
zbysiowa
Odp: Książki z drugiej ręki
cherry
Odp: Książki z drugiej ręki
biedroneczki
Ja lubię kupować książki z antykwariatów. Jakiś miesiąc temu kupiłam kilka takich książek Jak przeczytam je raz czy dwa ( tak wiem dziwna jestem ), to ja oddam je do biblioteki miejskiej chyba, że spodobają mi się na maksa, to zostawię w domu, żebym miała "na zaś" najczęściej jednak zasilam księgozbiór biblioteki
Odp: Książki z drugiej ręki
misia5
Odp: Książki z drugiej ręki
skuter5
Czy ja wiem czy to głupie. Przecież książka jak książka. Nie ważne czy kupiona w księgarni czy z antykwariatu. Ważne że możemy ją przeczytać. Chyba, że Twojemu mężowi chodzi o co innego
Książki z drugiej ręki
ciasteczka